Sprawa Trybunału Konstytucyjnego to tak naprawdę problem dotyczący podziału władzy w Polsce. Nie widać kandydatów do przeprowadzenia tak trudnej politycznie misji
(...) Wśród opozycji faktyczne zablokowanie pracy Trybunału przez ustawę z 22 grudnia budzi obawy o trwałe wyeliminowanie TK z praktyki politycznej na najbliższych kilka lat. Już teraz posłowie klubu Kukiz’15 kwestionujący ustawę o obrocie ziemi jako zagrożenie dla zasady nienaruszalności prawa własności ubolewają nad tym, że nie można szybko wysłać nowego prawa do Trybunału. Status quo dla wszystkich – poza PiS – staje się nieznośny. (...)
Najbardziej naturalnym rozwiązaniem byłoby wypracowanie modelu Trybunału Konstytucyjnego od nowa. To jednak chyba wciąż odległa wizja. Chociaż Petru nieoczekiwanie błysnął wolą porozumienia, to PO chce wyraźnie dalszej wojny aż do rzucenia PiS na kolana. (...)