Makabrycznego odkrycia dokonano we wtorek. Policja została powiadomiona przez sąsiadkę Polski. Kobieta usłyszała, jak z sąsiedniego domu dobiegają krzyki. Po przybyciu na miejsce wezwania służby odkryły ciało kobiety. Była to 57-letnia Polka, która mieszkała w Irlandii od 10 lat. Wiadomo, że w trakcie popełniania zbrodni jej mąż znajdował się w pracy, a ich córka przebywała w Polsce.
Policja zatrzymała już podejrzanego. To 32-letni syn zamordowanej kobiety. Zabezpieczono również narzędzie zbrodni - siekierę. Jak ustalono, syn zamordowanej kobiety po ucieczce z miejsca zbrodni skierował się do Drumconrath, nieodległej miejscowości, gdzie chciał pozbyć się dowodów.
Policja jednak zatrzymała mężczyznę. Służby przekazały, że nie mają zamiaru szukać innych podejrzanych.
Czytaj też:
Włochy: Ciało Polaka znalezione w tirze. "Śmierć z powodu nieludzkich warunków pracy"Czytaj też:
Tragiczny wypadek. Nie żyje 10-letni chłopiec