W tirze zaparkowanym przy restauracji w mieście Termoli znaleziono ciało 50-letniego mężczyzny z Polski. Media informują, że Polak prawdopodobnie zmarł z powodu zatrucia tlenkiem węgla. W pojeździe znaleziono kuchenkę gazową, na której polski kierowca przyrządzał sobie na niej posiłki. Mężczyzna używał jej również do podgrzewania pojazdu.
Ciało kierowcy znalazł jego kolega, który chciał go rano obudzić. Gdy 50-latek nie zareagował na wołanie, mężczyzna zdecydował się otworzyć drzwi ciężarówki. Gdy tylko odnalazł ciało, od razu powiadomił służby o całej sprawie.
Maurizio Diament z Włoskiej Federacji Transportu podkreślił, że śmierć Polaka została spowodowana nieludzkimi warunkami pracy. Diament zaznaczył, że to nie pierwszy taki przypadek a przedstawiciele Federacji mają zamiar spotkać się z przedstawicielami pracodawców, aby pochylić się nad tym problemem i spróbować nie dopuścić, aby taka tragedia się powtórzyła.
W najbliższych dniach ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok polskiego kierowcy.
Czytaj też:
"Rz": Tajna wiedza o wypadku limuzyny z Beatą SzydłoCzytaj też:
Wypadek w Elektrowni Bełchatów. Jedna osoba nie żyje