Film "Kler" okazał się wielkim hitem kinowym. Kontrowersyjny obraz opowiada o patologiach w Kościele. W filmie pojawia się scena miłosna między bohaterką Kulig a postacią graną przez Roberta Więckiewicza. Tej sceny zgodnie z ustaleniami miało nie być w zwiastunie, ale ostatecznie dystrybutorzy zdecydowali inaczej.
"No i zaczęła się nagonka w stylu: "Kulig i seks z księdzem". Jedna wielka obrzydliwość, która odcisnęła się piętnem na moim życiu prywatnym" – stwierdziła aktorka w rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym".
Aktorka podkreśliła jednak, że nie żałuje występu w filmie, chociaż dla jako osoba wierząca miała wątpliwości, czy w nim wystąpić.
Czytaj też:
Kolejny sukces "Zimnej Wojny". Film nominowany do nagród BAFTACzytaj też:
Abp Gądecki o "Klerze": To mi wytłumaczyło sukces filmu "Żyd Süss"