Na informację na stronie sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych uwagę zwrócił serwis 300polityka.pl.
Wiceszef MSZ Bartosz Cichocki jest kandydatem na ambasadora RP na Ukrainie, o czym już pod koniec grudnia mówił prezydent Andrzej Duda. – Propozycja jest taka, aby udał się tam pan minister Bartosz Cichocki, który jednak jest wiceministrem spraw zagranicznych. To jest de facto wzmocnienie tego przedstawicielstwa politycznego i też na pewno wzmocnienie, jeżeli chodzi o relacje z Ministerstwem Spraw Zagranicznych – tłumaczył Andrzej Duda.
W grudniu w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie prezydenta Dudy z 4 grudnia, w którym zdecydowano o odwołaniu dotychczasowego ambasadora Polski na Ukrainie. Pytany o powody odwołania ambasadora Jana Piekło, prezydent tłumaczył, że "decydowały tutaj różne względy". Poinformował przy tym, że decyzja zapadła na wniosek ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. – Uznałem podnoszone przez niego argumenty, że potrzebna jest tam większa dynamika w działaniu odnośnie tego, co dotychczasowy pan ambasador prezentuje – przyznał Andrzej Duda.
Czytaj też:
Polski konsul persona non grata w Norwegii. MSZ reaguje odwetem