Szczyt V4 bez Polski. Minister Czaputowicz nie poleci do Izraela

Szczyt V4 bez Polski. Minister Czaputowicz nie poleci do Izraela

Dodano: 
Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych
Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych Źródło: PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz nie pojedzie na szczyt Grupy Wyszehradzkiej do Izraela. Decyzję tę premier Mateusz Morawiecki podjął po wczorajszych słowach szefa dyplomacji tego kraju na temat Polaków.

– Podjąłem decyzję, że delegacja Polska nie pojedzie do Izraela. Nie pojedzie minister Czaputowicz. Podjąłem taką decyzję ponieważ słowa, które padły z ust ministra Katza są absolutnie niedopuszczalne – poinformował premier Morawiecki. – Takie słowa są niedopuszczalne nie tylko w dyplomacji, ale też w sferze publicznej. Polacy ucierpieli najbardziej obok Żydów i Romów. W Zachodniej Europie i w wielu innych miejscach ratowani Żydów zostało przypłacone wielką ofiarą – dodał szef rządu.

Morawiecki podkreślał, że Polacy uratowali w czasie wojny setki tysiące Żydów. – Nie dało się ocaleć w Polsce bez jakiejkolwiek pomocy Polaków. Żydzi żyli tutaj na terenie RP przez kilkaset lat w pokoju razem z obywatelami I, II RP. Potem przyszli Niemcy i dokonali Holokaustu, czegoś okropnego – wskazywał i dodał: "Polacy nie tylko nie mogą być oskarżani za Holocaust, ale też powinni być docenieni za pomoc. Straciliśmy 6 mln obywateli, naszych bliskich".

Po słowach, jakie p.o. szefa MSZ Izraela wypowiedział wczoraj w jednym z programów telewizyjnych strona polska domagała się stanowczej reakcji ze strony władz tego kraju. Premier Mateusz Morawiecki określił wypowiedź na temat Polaków jako karygodną, niedopuszczalną i rasistowską.

Czytaj też:
"Karygodne i niedopuszczalne, rasistowskie słowa". Premier stanowczo o wypowiedzi izraelskiego ministra

– To coś, co na pewno nie może pozostać bez reakcji – podkreślał wcześniej premier. Morawiecki dodawał, że z jego strony jest sprawą absolutnie oczywistą, że jeżeli takiej reakcji po stronie Izraela nie będzie, "to będziemy życzyli im jak najlepszych obrad, ale minister Jacek Czaputowicz również nie uda się tam, na to spotkanie do Izraela".

Przypomnijmy, że odnosząc się do wypowiedzi Benjamina Netanjahu Israel Katz powiedział: "Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy". – Byli Polacy, którzy kolaborowali z nazistami. O tym mówił też były premier Icchak Szamir, wspominając historię swojego zamordowanego ojca. Icchak Szamir, któremu Polacy zamordowali ojca, powiedział: "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych – oświadczył.

Czytaj też:
Czaputowicz też nie poleci do Izraela? "Rasistowskie wypowiedzi", "oczekujemy reakcji"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także