Korepetycje z Brechta

Korepetycje z Brechta

Dodano: 
Teatr, zdjęcie ilustracyjne
Teatr, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Obraz Christos Giakkas z Pixabay
Ta „Opera…” ma być krzykiem rozpaczy, ujęciem się za ofiarami.

"Opera za trzy grosze” jest hitem światowych scen. To z niej pochodzą melodie Kurta Weilla, wielu potrafi zanucić choć kilka nutek piosnki o Mackiem Majchrze. Ale z „Opery…” pochodzi coś jeszcze – to tutaj pada znany aforyzm: „Czym jest obrabowanie banku wobec założenia banku?”. Brecht bez zbędnych ceregieli przywłaszczył sobie parodystyczny koncept „Opery żebraczej” Johna Gaya (1728), wprowadzając doń – razem z gangsterami, charlestonem i rozwiązłą atmosferą Berlina lat 20. – swój antykapitalistyczny i komunistyczny światopogląd. Operowa heroizacja bohaterów z półświatka to sedno tego, epatującego niegdyś burżuja, ataku w samo serce, czyli na operę i na banki. Ale to było kiedyś.

Dziś, kiedy do 100. rocznicy prapremiery brakuje pięciu lat, parodia sama zmieniła się w obiekt swojego ataku. Co się święci, przewidział już w 1929 r. mądry Boy, który po polskiej premierze napisał:

Całość recenzji dostępna jest w 8/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Grzegorz Kondrasiuk
Czytaj także