"Dezinformacja". Szef KRRiT zdecydował o gigantycznej karze dla Eurozet

"Dezinformacja". Szef KRRiT zdecydował o gigantycznej karze dla Eurozet

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent USA Joe Biden i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło:PAP/EPA / VALDA KALNINç
Przewodniczący KRRiT podjął decyzję o ukaraniu spółki Eurozet. Chodzi o audycję, którą wyemitowano na antenie Radia Zet, dotyczącą wizyty Zełenskiego w USA.

"11. sierpnia 2023 r., po przeprowadzeniu postępowania wszczętego z urzędu w sprawie emisji przekazów dezinformujących opinię publiczną na temat okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski, Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski podjął decyzję o ukaraniu spółki Eurozet Radio. Audycja została wyemitowana w programie Radio Zet w dniu 22 grudnia 2022 r., w serwisie informacyjnym o godz. 9:00" – czytamy w komunikacie na stronie internetowej KRRiT.

Chodzi o "emisję przekazów dezinformujących opinię publiczną w sprawie okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski, wyemitowanych w programie Radio Zet". Chodzi o doniesienia, jakoby amerykański Secret Service nie konsultował się ze stroną polską w celu zabezpieczenia przejazdu ukraińskiego przywódcy.

Szef KRRiT, Maciej Świrski, postanowił "stwierdzić naruszenie przez Spółkę Eurozet Radio Sp. z o.o.z siedzibą w Warszawie art. 18 ust. 1 ustawy poprzez emisję przekazów sprzecznych z prawem, z polską racją stanu i poglądów sprzecznych z dobrem społecznym tj. przekazów dezinformujących opinię publiczną w sprawie okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski, wyemitowanych w programie Radio Zet, w dniu 22 grudnia 2022 roku, o godz. 9:00".

Świrski zdecydował także "nałożyć na Spółkę Eurozet Radio Sp. z o.o.z siedzibą w Warszawie karę pieniężną w wysokości 476 000 zł (słownie: czterysta siedemdziesiąt sześć tysięcy złotych)".

Grupa Eurozet musi uiścić karę w ciągu 14 dni od decyzji.

Zapis audycji

W komunikacie KRRiT opublikowano zapis dokładny zapis audycji, która spowodowała nałożenie kary. Oto on:

Dziennikarz prowadzący: Radio Zet odsłania kulisy podróży przez Polskę Wołodymyra Zełenskiego.

Dziennikarka prowadząca: Nasze służby miały nic o niej nie wiedzieć.

Dziennikarz prowadzący: Afera z granatnikiem komendanta głównego załamała zaufanie do naszych służb.

Dziennikarka prowadząca: Amerykańskie Secret Service przewożąc przez Polskę Wołodymyra Zełenskiego nie zwróciło się o pomoc do naszych służb i policji, ustalił dziennikarz śledczy Radia Zet Mariusz Gierszewski.

Dziennikarz prowadzący: Jeden z byłych szefów polskich służb twierdzi, że Amerykanie i Ukraińcy bali się ryzyka sabotażu podróży.

Red. Mariusz Gierszewski: Informatorzy twierdzą, że polska strona wiedziała o wjeździe pociągu specjalnego ze strony Ukrainy, ale nie wiedziała kto nim jedzie. Na dworcu w Przemyślu nie było naszych służb. Amerykanie zapakowali Zełenskiego w swoje samochody i zawieźli do Rzeszowa, gdzie wsadzili do samolotu, relacjonuje informator z polskich służb. Jego zdaniem to wynik spadku zaufania u sojuszników do polskich służb i policji po aferze z wystrzałem granatnika komendanta Policji. Zgadza się z tym jeden z byłych szefów służb specjalnych. Ukraińcy i Amerykanie nie tylko czytają nasze media, ale mają także swoje źródła informacji. To ewidentny brak zaufania, obawiano się sabotażu podróży, mówi były szef jednej ze służb specjalnych.

Dziennikarka prowadząca: Wiceszef MSZ-u Piotr Wawrzyk powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że wizyta prezydenta Ukrainy w USA była z nami niejako konsultowana.

Czytaj też:
Atak rakietowy na Odessę. Trzy fale

Źródło: KRRiT/gov.pl
Czytaj także