Tak rząd chce zmniejszyć deficyt państwa. Będą cięcia w wydatkach?

Tak rząd chce zmniejszyć deficyt państwa. Będą cięcia w wydatkach?

Dodano: 
Minister finansów Andrzej Domański i premier Donald Tusk
Minister finansów Andrzej Domański i premier Donald Tusk Źródło: KPRM / Krystian Maj
Rząd przyjął we wtorek średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028. Ministerstwo Finansów zakłada zejście deficytu poniżej 3 proc. do 2028 r.

W związku z reformą zarządzania gospodarczego w Unii Europejskiej, która weszła w życie w kwietniu, wszystkie państwa członkowskie mają obowiązek przekazać do Rady UE i Komisji Europejskiej średniookresowy plan budżetowo-strukturalny. Plan, będący strategią fiskalną na lata 2025-2028, przedstawia ścieżkę redukcji deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych, przy równoczesnej dbałości o utrzymanie wzrostu gospodarczego i inwestycji publicznych.

Plan redukcji deficytu

Plan, przyjęty we wtorek przez Radę Ministrów, zakłada ograniczenie deficytu nominalnego poniżej 3 proc. PKB w 2028 r. i w efekcie wyjście z procedury nadmiernego deficytu oraz wprowadzenie długu na ścieżkę jego stopniowej redukcji (docelowo poniżej 60 proc. PKB).

W przyszłym roku przewiduje się – zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2025 r. – ograniczenie pierwotnego deficytu strukturalnego o 0,25 proc. PKB. Oznacza to następnie odpowiednio większy wysiłek w kolejnych trzech latach obowiązywania planu (średnio nieznacznie powyżej 1 proc. PKB w latach 2026-2028).

Przepisy unijne nie wymagają przedstawienia w planie wszystkich działań prowadzących do redukcji deficytu. Te, w zależności od kształtowania się deficytu, wzrostu gospodarczego i faktycznych skutków już zaplanowanych działań, będą wdrażane w dalszych latach i prezentowane w corocznych raportach. Plan prezentuje jednak pierwsze działania dotyczące redukcji deficytu.

"Nie będzie ostrego hamowania w wydatkach, by zmniejszać deficyt, by nie spowolnić inwestycji i wzrostu gospodarczego. Strategia oparta jest na wyrastaniu z deficytu, tzn. trzymaniu wydatków pod kontrolą, przy pewnym zwiększaniu dochodów, tak by wzrost gospodarczy sprawił, że relacja deficytu do PKB będzie spadała. Te zmiany w podatkach to np. korekty w akcyzie na tytoń, czy wprowadzenie podatku minimalnego dla firm tzw. GLOBE. Ale równocześnie np. nie ma planów waloryzacji 800 plus, więc wydatki na ten cel w relacji do PKB będą co roku niższe" – przekazał portal Money.pl, powołując się na informacje z Ministerstwa Finansów.

Resort zakłada, że redukcja deficytu sektora rządowego i samorządowego będzie postępowała w następującym tempie: 5,7 proc. w 2024 r.; 5,5 proc. w 2025 r.; 4,5 proc. w 2026 r.; 3,7 proc. w 2027 r. oraz 2,9 proc. w 2028 r.

Czytaj też:
Władza chce ograniczyć najem krótkoterminowy. W planie między innymi rejestr mieszkań

Źródło: Ministerstwo Finansów / Money.pl
Czytaj także