Ministerstwo Finansów pokazało dane dot. budżetu. Gigantyczny deficyt

Ministerstwo Finansów pokazało dane dot. budżetu. Gigantyczny deficyt

Dodano: 
Ministerstwo Finansów, zdjęcie ilustracyjne
Ministerstwo Finansów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Ministerstwo Finansów podało szacunkowe wykonanie budżetu państwa w pierwszym kwartale tego roku. Wyniki nie napawają optymizmem.

Jak przekazał kierowany przez Andrzeja Domańskiego resort, w okresie od stycznia do marca dochody wyniosły 118,4 mld zł, czyli 18,7 proc. kwoty założonej w budżecie. Wydatki wyniosły 194,7 mld zł, czyli 21,1 proc. planu budżetowego. Z kolei po pierwszym kwartale to 76,3 mld zł, czyli 26,4 proc. zakładanego planu.

Spadek dochodów, wzrost wydatków

Resort wskazał, że w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, obecne dochody były niższe ok. 28,0 mld zł (19,1 proc.). Dochody podatkowe budżetu państwa również były niższe od tych z ubiegłego roku.

Resort wskazuje, że jednym z powodów takich wyników jest wprowadzona na początku roku reforma finansowania samorządów, która zmieniła udziały jst w PIT i CIT. "Wobec tego udziały przypadające budżetowi państwa są nieporównywalne między tymi latami" – wskazuje ministerstwo.

Wydatki były wyższe o ok. 23,8 mld zł (13,9 proc.) w porównaniu z ubiegłym rokiem. MF wskazuje, że jednym z powodów było przekazanie w marcu ok. 19 mld zł na spłatę zobowiązań z tytułu obligacji wraz z odsetkami Polskiego Funduszu Rozwoju S. A. wyemitowanych w roku 2020 na sfinansowanie rządowego programu „Tarcz Finansowych”.

Najwyższe wydatki odnotowano w działach: ZUS, obrona narodowa, gospodarka, subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego oraz zdrowie.

"Dramatyczne dane"

Krytycznie wykonanie budżetu ocenia opozycja. Jak napisał poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk, wyniki są "dramatycznie złe".

"Dochody na poziomie zaledwie 118,5 mld zł, gdyby w tym tempie były realizowane przez kolejne 3 kwartały, to do planu zabrakło by około 160 mld zł (zaplanowano dochody w wysokości 633 mld zł), natomiast deficyt wyniósł już ponad 76 mld zł, czyli w całym roku przekroczyłby 305 mld zł i to mimo tego, że wydatki wyniosły tylko 195 mld zł, a więc w tym tempie na koniec roku byłyby aż o ponad 140 mld zł niższe niż zaplanowano (zaplanowano je na poziomie ponad 920 mld zł) – napisał na swoim koncie na platformie X.

Kuźmiuk uważa, że załamanie dochodów budżetowych i konieczność realizacji sztywnych wydatków budżetowych, doprowadzi już po wyborach prezydenckich "do poważnego kryzysu w finansach publicznych".

Czytaj też:
Rekonstrukcja rządu. "Wtedy będą możliwe pełne zmiany"
Czytaj też:
Zandberg u prezydenta. "Ludzie będą tracić życie"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Ministerstwo Finansów
Czytaj także