Chodzi o Wojciecha Kałużę, radnego wybranego z list Koalicji Obywatelskiej, czyli Platformy i Nowoczesnej. Samorządowiec w ostatniej chwili podpisał porozumienie z PiS, dając partii Jarosława Kaczyńskiego większość.
W środę rano w Katowicach rozpoczęła się pierwsza sesja sejmiku. Na sali panowała burzliwa atmosfera. "Goń, go", "sprzedawczyk", "zdrajca", "Judasz" – krzyczeli w stronę Kałuży radni KO. Z kolei ci z PiS klaskali. Wszystko zarejestrowała kamera Polsat News.
Zawiązana między PO, Nowoczesną, SLD i PSL koalicja w sejmiku śląskim nie dojdzie więc do skutku. Samodzielne rządy sprawował będzie PiS. Wojciech Kałuża ma być wicemarszałek województwa.
W wyborach samorządowych, które odbyły się w październiku, PiS uzyskał 22 mandaty w sejmiku śląskim, Koalicja Obywatelska – 20, Sojusz Lewicy Demokratycznej – 2, a Polskie Stronnictwo Ludowe – 1 mandat.
Czytaj też:
Radny Nowoczesnej zmienił klub. PiS rządzi na Śląsku samodzielnie