Samolot z premierem Izraela miał awarię. Podano przyczynę

Samolot z premierem Izraela miał awarię. Podano przyczynę

Dodano: 40
Benjamin Netanjahu
Benjamin Netanjahu Źródło: PAP/EPA / GALI TIBBON / POOL
Jak ustaliło radio RMF FM, to zderzenie z wózkiem przeciągającym samolot na drogę kołowania spowodowało awarię maszyny z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu na pokładzie.

Izraelski premier przebywał w Warszawie w związku z konferencją bliskowschodnią. Z Polski miał wylecieć w czwartek w nocy, ale przez usterkę samolotu musiał zostać w stolicy kilka dodatkowych godzin. Ostatecznie Benjamina Netanjahu zabrała inna maszyna.

Według informacji RMF FM podczas wyciągania samolotu z miejsca postoju, na drodze kołowania pękła tzw. szpilka – stalowy pręt, który łączy holownik z maszyną. To spowodowało uszkodzenie podwozia samolotu.

Sprawę awarii wyjaśnia teraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych – podaje rozgłośnia. Radio podkreśla też, że premier Izraela nie ma własnego samolotu i korzysta z lotów krajowych linii El Al. 

Czytaj też:
Forum Żydów Polskich inaczej o słowach Netanjahu. Ciekawa interpretacja

Gorąco na linii Polska – Izrael

Tymczasem najważniejszym tematem po konferencji bliskowschodniej jest wypowiedź Netanjahu, który według relacji gazety "Jerusalem Post" miał powiedzieć w Warszawie, że "naród polski współpracował z nazistowskim reżimem w zabijaniu Żydów w ramach Holokaustu".

Sprawa wywołała burzę, a do MSZ wezwano izraelską ambasador Annę Azari. Tel Awiw tłumaczy z kolei, że słowa Netanjahu zostały źle zinterpretowane.

"Byłam obecna przy briefingu premiera i nie mówił on, że polski naród kolaborował z nazistami, a jedynie że żadna osoba nie została pozwana do sądu za wspominanie o tych Polakach, którzy z nimi współpracowali" – brzmi cytat z Anny Azari zamieszczony na stronie internetowej ambasady Izraela.

Czytaj też:
Burza na linii Polska – Izrael. Bardzo ostry komentarz Ziemkiewicza

Źródło: RMF FM / DoRzeczy.pl
Czytaj także