Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego. Prezydent Władimir Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Po wycofaniu się z zachodniej części kraju Rosjanie skupili się na zajęciu Donbasu. W poniedziałek późnym wieczorem prezydent Ukrainy przekazał, że znaczna część oddziałów rosyjskich rozpoczęła ofensywę w tym regionie, szef kancelarii Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak poinformował, że "rozpoczęła się druga faza wojny".
Gen. Cieniuch: Rosja ma małe szanse na sukces w Donbasie
Przebieg konfliktu i sytuację wojsk rosyjskich w Donbasie komentował na antenie radia RMF FM gen. Mieczysław Cieniuch, były szef sztabu generalnego WP i były ambasador RP w Turcji.
– Oczywiście dziś za wcześnie jest mówić (jak przebiegnie rosyjska ofensywa w Donbasie – red.) Ale wydaje mi się, że mają małe szanse na sukces – tłumaczył gen. Cieniuch.
– Jednostki pancerne nie są najlepszym rozwiązaniem. Rosji brakuje piechoty. Czołgi są dobrym środkiem walki do zniszczenia przeciwnika a nie do zdobywania – podkreślił dalej były szef sztabu generalnego. Wojskowy stwierdził także, że w walce z lepiej wyposażonymi Rosjanami, strona ukraińska do zwycięstwa potrzebuje sprzętu przeciwpancernego.
"Mogą wrócić do pomysłu zdobycia Ukrainy"
Generał Cieniuch podkreślił także, że chociaż "pierwotny cel (inwazji – red.), który zakładał zdobycie całej Ukrainy jest nieosiągalny i Rosjanie o tym wiedzą, (...) to nie znaczy, że ten cel został odłożony do lamusa". – Myślę, że mogą do niego wrócić – dodał.
Wojskowy stwierdził także, że "jeśli Rosja zakończy tę fazę sukcesem, to będziemy mieli dalsze fazy".
Były szef sztabu generalnego został także zapytany o plany Władimira Putina związane z obchodami Dnia Zwycięstwa 9 maja. – Rosjanie Putinowi klęski nigdy nie wybaczą. Putin musi jakiś sukces ogłosić. Sądzę, że jakiś ogłosi przed 9 maja, ale nie sądzę, żeby to oznaczało koniec konfliktu zbrojnego – tłumaczył gen. Cieniuch.
Czytaj też:
Finlandia i Szwecją wejdą do NATO? Moskwa "ostrzega przed konsekwencjami"Czytaj też:
Nowe dane o stratach rosyjskich według strony ukraińskiej