W ubiegły piątek Komisja Europejska wydała pozytywną opinię ws. statusu kandydata Ukrainy w Unii Europejskiej. O decyzji KE poinformowała podczas wystąpienia w Brukseli przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.
Zgodnie ze stanowiskiem KE, pozytywną opinię ws. członkostwa w UE uzyskała również Mołdawia. 3 marca 2022 roku prezydent tego roku Maya Sandu podpisała wniosek o przystąpienie państwa do unijnych struktur. Tym samym Mołdawianie poszli śladami Ukraińców.
Długa droga do UE
Europeista, prof. Tomasz Grzegorz Grosse wskazuje, że przed Kijowem długa droga do stania się pełnoprawnym członkiem UE. Ostateczna decyzja w sprawie nadania statusu kandydata zostanie podjęta w przyszłym tygodniu podczas szczytu przywódców państw członkowskich.
– Ukrainie mają zostać nałożone dodatkowe warunki. Później Komisja Europejska będzie weryfikowała czy zostały one spełnione. Dopiero później rozpocznie się proces negocjacyjny. Jednym z tych warunków jest zakończenie wojny na Ukrainie – powiedział prof. Grosse.
Ekspert wskazał także, że Ukraina powinna zostać włączona do inicjatywy Trójmorza. Wczoraj mówił o tym także prezydent Andrzej Duda w czasie swojej wizyty na Łotwie, gdzie weźmie udział w szczycie tej organizacji. Jak przyznał, przywódcy państw Trójmorza będą dyskutowali o możliwości rozszerzenia współpracy z Ukrainą. Z kolei prof. Gross stwierdził, że jest gorącym zwolennikiem tego typu działań.
– Sam postulowałem, żeby Ukraina została włączona w jakikolwiek sposób w inicjatywę Trójmorza. Ten status partnerski jest bardzo dobry, bo oznacza że Ukraina będzie uczestniczyła w różnych pracach. Docelowo trzeba przeformułować tę inicjatywę w taki sposób, żeby mogła zostać pełnoprawnym członkiem – powiedział.
Czytaj też:
Co z pieniędzmi z KPO? Prof. Grosse: Może chodzić o rzucenie Polski na kolanaCzytaj też:
Gen. Grosset: Polskie schrony mają charakter muzealny. To miejsce dla ok. 3 proc. Polaków