Polskie wojska lądowe na wojnie z Rosją? Bartosiak: Nie ma wątpliwości

Polskie wojska lądowe na wojnie z Rosją? Bartosiak: Nie ma wątpliwości

Dodano: 
Jacek Bartosiak
Jacek Bartosiak Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Jacek Bartosiak ostrzega, że polskie wojsko może być wystawione do wojny z Rosją.

Bartosiak skomentował w piątek na antenie Radia WNET postanowienia szczytu NATO w Madrycie.

Jako bardzo pozytywne dla Polski ekspert Strategy & Future ds. geopolityki i strategii polityczno-wojskowej ocenił zaproszenie Finlandii i Szwecji na NATO. Wskazał, że zmieni to na naszą korzyść układ sił w Europie środkowo-wschodniej. – Wzmacnia to USA kosztem Niemiec i system natowski kosztem pomysłów Francji i Niemiec. I oczywiście znacząca zwiększa zdolności obronne przed Rosją – zaznaczył.

Bartosiak ostrzega

Komentator mówił także o negatywnych aspektach. Wskazał, co niepokoi go najbardziej.

– Amerykanie nie chcą wyrównać stawki ryzyka. (…) Nie chcą tego, bo nie po to mają Amerykę Północną daleko, żeby wyrównywali sobie tu w Europie stawkę ryzyka. (…). Potencjał rozlania się wojny jest. Rosjanie mogą odpocząć, przegrupować się i to, co jest teraz, może być tylko pierwszą kampanią „wojen napoleońskich” – powiedział.

Bartosiak przypomniał, że dla USA najważniejszym punktem jest Pacyfik, dlatego balansują w Europie. – Zastanawiam się, czy cało obecne postępowanie ma nie utrzymać wiarygodności Amerykanów – owszem, utrzymać ich supremację w Europie, ale Amerykanie tak „gotują tę zupę”, żeby to Europejczycy wystawili zdolności. Na tym polega moje zmartwienie, że Zachodnia Europa zasadniczo nie ma zdolności i ochoty, w związku z tym to my, Polska będzie wystawiała wojska lądowe do wojny z Rosją. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości i uważam, że powinniśmy robić deal z Amerykanami. Powinniśmy dostać konkretne rzeczy jeśli wystawimy wojska do wojny z Rosją ewentualnej. Bo na razie Ukraina wystawia wojska, a my jesteśmy następni w kolejce. Widać, że Amerykanie nie mają ochoty na własną wojnę lądową – ostrzegł Bartosiak.

Decyzje z Madrytu

W Madrycie, została zatwierdzona decyzja o zmianie koncepcji strategicznej Sojuszu. W związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie, Sojusz zmienił koncepcję podejścia do Kremla, który od tej pory nie będzie już uznawany za partnera. Jedna z kluczowych deklaracji szczytu stanowi, że Rosja jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że na terytorium Polski powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedziano także dodatkowych 20 tys. żołnierzy na terenie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. Siły wysokiej gotowości mają zostać zwiększone do ponad 300 tys. żołnierzy.

Podczas wydarzenia w stolicy Hiszpanii rozpatrywano także wnioski władz Finlandii i Szwecji o przystąpienie do struktur NATO. Zgodę na rozszerzenie wyraziła Turcja.

Czytaj też:
Miedwiediew: To była trudna, ale wyważona decyzja
Czytaj też:
Winnicki o słowach Melnyka: Zrównał Polskę z III Rzeszą i sowiecką Rosją

Źródło: Radio WNET, YouTube/ DoRzeczy.pl
Czytaj także