Szef MSZ Ukrainy o niemieckiej pomocy. Padły gorzkie słowa

Szef MSZ Ukrainy o niemieckiej pomocy. Padły gorzkie słowa

Dodano: 
Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy
Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Dmytro Kułeba udzielił wywiadu dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Szef ukraińskiego MSZ gorzko opisywał próby uzyskania pomocy od Berlina.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba nie rozumie, dlaczego Niemcy nie przekazują ukraińskiej armii czołgów Leopard, skoro wysłały już samobieżne haubice. Swoimi gorzkimi uwagami podzielił się w rozmowie z niemieckim dziennikiem.

– To dla nas tajemnica: prosimy o czołgi Leopard lub Marder BMP, a Niemcy przekazują opancerzone samochody Dingo. One również są potrzebne i jesteśmy za to wdzięczni. Ale nie tego najbardziej potrzebujemy w walce. W czym problem? – pytał wyraźnie oburzony Kułeba.

Ukraiński polityk odniósł wrażenie, że niemiecki rząd opiera się czołgami o coś w rodzaju „ściany”. Mimo to Kułeba ma nadzieję, że kanclerz Olaf Scholz będzie w stanie rozwiązać ten problem.

– Nawet jeśli żołnierze będą potrzebowali więcej czasu na opanowanie Leopardów, te czołgi będą potrzebne za dwa lub trzy miesiące. Decyzja musi zostać podjęta teraz – wyjaśnił minister. Szef MSZ zaznaczył, że szybkość ukraińskiej kontrofensywy zależy wyłącznie od dostaw broni od zachodnich partnerów.

Niemcy nie chcą wysłać czołgów

Ukraiński premier Denysa Szmyhala prosił niedawno kanclerza Niemiec Olafa Scholza o przekazanie ciężkiego uzbrojenia. W szczególności chodziło o czołgi Leopard 2.

Odpowiedź Scholza jednak była jednoznaczna - Niemcy nie pomogą Ukrainie w tej sprawie. "Władze w Berlinie nie widzą takiej możliwości, chociaż jeden z koncernów zbrojeniowych jest gotowy, by wesprzeć Ukrainę" - donosi tygodnik "Spiegel".

Scholz miał poinformować Szmyhala o swoich planach podczas niedawnej wizyty ukraińskiego premiera w Niemczech.

W połowie lipca rząd w Berlinie opublikował pełną listę systemów uzbrojenia i sprzętu wojskowego dostarczonego Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji. W zestawieniu przekazanej już pomocy znalazło się 38 pozycji, a na liście planowanych dostaw 25 kolejnych.

Czytaj też:
Szef MSZ Ukrainy ostrzega Europę: To układ z diabłem
Czytaj też:
Kułeba o decyzji UE: To najważniejszy punkt zwrotny

Źródło: Frankfurter Allgemeine Zeitung
Czytaj także