"Proponowane przepisy mogą (...) prowadzić do zawierania fikcyjnych związków w celu osiągnięcia różnorakich korzyści materialnych, a tym samym do narażenia budżetu państwa na skutki finansowe" – napisało Ministerstwo Rolnictwa w opinii o projekcie ustawy autorstwa minister ds. równości Katarzyny Kotuli.
Według resortu proponowane zmiany "polegające na przyznaniu osobom pozostającym w związkach partnerskich uprawnień dotyczących, w szczególności różnego rodzaju ulg, należności i świadczeń – w kontekście łatwości, z jaką można rozwiązać związek partnerski – mogą być ogromnym polem do nadużyć, które wpłyną w sposób znaczący na koszty ponoszone przez budżet państwa".
Ustawa o związkach partnerskich. Kołodziejczak: To nie może wejść w życie
O związki partnerskie i negatywną ocenę projektu ustawy przez Ministerstwo Rolnictwa pytany był w TVN24 Michał Kołodziejczak. Wiceszef resortu tłumaczył, że "są niektóre zapisy, które na przykład powodują, że byłaby – dla tych, którzy chcieliby źle wykorzystać zapisy tej ustawy – możliwość takiego podstępnego przejmowania ziemi".
– Jeżeli będzie uruchomiona taka ścieżka i taka możliwość, to ktoś może to wykorzystać – ocenił. Dopytywany, czy nie da się stworzyć takich przepisów, żeby ktoś nie mógł wykorzystać takiej możliwości, stwierdził, że "pewnie się da".
Podkreślił, że resort opiniował ten konkretny projekt. – I te zapisy są niebezpieczne, więc to nie może wejść w życie – oświadczył Kołodziejczak.
Proponowane regulacje dotyczące związków partnerskich negatywnie oceniło również Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii, a więc wszystkie resorty, które są w rękach polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Projekty minister Kotuli. Oto co w nich jest
Minister do spraw równości Katarzyna Kotula przygotowała dwa projekty ustaw: o rejestrowanych związkach partnerskich i wprowadzającej tę ustawę. Zakładają one m.in., że związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu związku.
Zgodnie z propozycją osoby tworzące związek partnerski będą miały dostęp do informacji medycznej, prawo do pochówku, dziedziczenia i wspólności majątkowej. Będą mogły także nosić wspólne nazwisko i będą miały małą pieczę, jeśli chodzi o wychowanie dzieci z poprzedniego związku jednego z partnerów. W projekcie nie ma natomiast przepisów o przysposobieniu dzieci.
Ustawa ma niewielkie szanse na powodzenie w Sejmie, głównie ze względu na sprzeciw PSL. – Na ten moment mamy sytuację taką – cała Lewica jest za, cała Koalicja Obywatelska jest za, cała Polska 2050 jest za. To jest 214 głosów. Potrzebujemy jeszcze 17 – mówił w październiku poseł Lewicy Tomasz Trela.
Czytaj też:
Ilu Polaków popiera związki partnerskie? Wyniki sondażu