"Nowy plan Gierasimowa". Ekspert wyjaśnia, co dla Ukrainy oznacza ostatnia decyzja Putina

"Nowy plan Gierasimowa". Ekspert wyjaśnia, co dla Ukrainy oznacza ostatnia decyzja Putina

Dodano: 
Od lewej: szef sztabu generalnego rosyjskiej armii Walerij Gierasimow, prezydent Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu
Od lewej: szef sztabu generalnego rosyjskiej armii Walerij Gierasimow, prezydent Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu Źródło:Wikimedia Commons
Ukraiński ekspert przewiduje, jak zmiana głównodowodzącego sił rosyjskich na Ukrainie wpłynie na taktykę nieprzyjaciela.

Mychajło Samus, ekspert Centrum Badań nad Armią, Konwersją i Rozbrojeniem, uważa, że nowy dowódca sił rosyjskich na Ukrainie, Walerij Gierasimow i jego generałowie przedstawią Władimirowi Putinowi nowy plan działania. Chodzi mianowicie o operację na dużą skalę, taką, jaką rozpoczęła się wojna na Ukrainie.

– Obecnie mamy bardzo interesującą kwestię, a mianowicie, czy masowe ataki rakietowe ustaną. Jeśli tak się stanie, będzie to oznaczać, że Surowikinowi naprawdę powiedziano: "To wszystko! Dosyć waszych «Armagedonów», bo brak światła wśród Ukraińców nie wpływa na sytuację na polu bitwy – powiedział Samus dla Espresso nawiązując do przydomku poprzedniego dowódcy sił rosyjskich, Sergieja Surowikina "generał Armagedon".

Zmiana taktyki?

Ekspert dodał, że jeśli Rosjanie ponownie zaczną gromadzić siły np. na Białorusi, od razu będzie jasne, że powrócili do koncepcji wielkich operacji taktycznych.

– Gierasimow i jego generałowie będą mogli zaproponować Putinowi zmobilizowanie 500 tys. nowych żołnierzy lub jakoś przenieść operację na zachód Ukrainy, bądź też przebić się przez front w Donbasie. Jeśli ustaną ataki rakietowe, podczas których co kilka dni 100 rakiet różnych typów uderzało w cele na Ukrainie, to będzie to oznaczać, że Gierasimow rzeczywiście zaproponował nowy plan – powiedział Samus.

– Ale w każdym razie musi się przygotowywać przez co najmniej 2 miesiące, chociaż mobilizacja już trwa, ale powinna być dużo bardziej intensywna. Dziś pojawiła się informacja, że Federacja Rosyjska odwołała mobilizację w przypadku mężczyzn, którzy mają troje dzieci. Mimo to, Putin z pewnością będzie próbował zabrać każdego, kogo tylko będzie mógł – dodał Samus.

Przypomnijmy, że 11 stycznia szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerij Gierasimow zastąpił Siergieja Surowikina na stanowisku dowódcy zjednoczonej grupy wojsk na Ukrainie.

Czytaj też:
Ministerstwo Obrony Rosji: W czwartek wieczorem zajęliśmy Sołedar
Czytaj też:
Francja przekaże swój sprzęt Ukrainie za dwa miesiące
Czytaj też:
Wywiad Ukrainy: Rosja tworzy armię liczącą 2 mln żołnierzy

Źródło: Unian
Czytaj także