Pogarda Tomasza Lisa. Jakubiak: Boże chroń narody przed taką elitą

Pogarda Tomasza Lisa. Jakubiak: Boże chroń narody przed taką elitą

Dodano: 
Marek Jakubiak
Marek Jakubiak Źródło: PAP / Marcina Obara
Ich wszystkich łączą utracone korzyści majątkowe z powodu odsunięcia od władzy – mówi były poseł, kandydat na prezydenta RP oraz przedsiębiorca Marek Jakubiak w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Tomasz Lis pogardliwie wypowiedział się na temat wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Wskazał, że mają wykształcenie podstawowe i nie pracują. Jak pan ocenia słowa publicysty?

Marek Jakubiak: Wyborcy danych partii politycznych nie dzielą się na dobrze wykształconych i źle wykształconych. Rozkładają się po równo. Podobnie jest z przykładami idiotów, którzy podobnie rozkładają się wśród zwolenników dziennikarskiego rzemiosła.

Dlaczego w pana ocenie, od lat tworzy się opinię, że konserwatyści są gorszą grupą społeczną?

Trzeba tutaj powiedzieć, że czytałem ostatnio badania, że wyborcy Platformy Obywatelskiej składają się w większości na ludzi z podstawowym czy średnim wykształceniem. Dlatego niech oni nie robią z siebie elity RP. W mojej ocenie to pewnego rodzaju zarozumiałość. Taki Tomasz Lis najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy z tego, że to Polacy zrobili z niego dziennikarza i korespondenta USA. Ponadto występując w TVP za Platformy Obywatelskiej, brał ogromne pieniądze za swoje mierne programy, a dziś ma żal, że dalej nie może tego robić. To jest kwintesencja i geszeft PO. Ich wszystkich łączą utracone korzyści majątkowe z powodu odsunięcia od władzy. Teraz potrafią tylko powiedzieć, że jeśli ktoś nie ma wykształcenia, to jest gorszy. Często jednak w życiu bywa tak, że ludzie nie mają czasu się uczyć, bo muszą pracować, albo musieli utrzymywać rodziny od najmłodszych lat. Taki Lis tego nie miał, był w czepku urodzony.

Oni mentalnie czują się lepsi od konserwatystów? Czują się wyższą klasą społeczną?

Boże chroń narody przed taką elitą. Widać wyraźnie, że są nieakceptowani przez naród polski, który jest mądrym narodem bez względu na to jakie ma wykształcenie. Jako pracodawca sam oceniam wartość człowieka, zarówno po studiach, jak i bez studiów. Dziś jakość ludzi po studiach jest gorsza, niż po technikum, ponieważ takich szkołach uczą rzeczy precyzyjnych, fachu, a czego uczą na zarządzaniu i marketingu lub politologii? Dlatego dzielenie ludzi na tych po studiach, czy bez studiów jest bezzasadne.

Czytaj też:
Minister Czarnek: Trzeba zlikwidować Kartę Nauczyciela
Czytaj też:
PiS przegrało głosowanie. Chodzi o ustawę o jakości w opiece zdrowotnej

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także