Kandydatem PiS w wyborach na prezydenta Warszawy będzie Tobiasz Bocheński, były wojewoda łódzki i mazowiecki.
Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia. Polacy wybiorą członków organów samorządu terytorialnego: rad gmin (a także rad miast na prawach powiatu), rad powiatów oraz sejmików województw, a ponadto jednoosobowych organów wykonawczych gmin: wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Od 2018 r. wybory samorządowe odbywają się co pięć lat (wcześniej co cztery lata).
Dla uniknięcia organizacji jesienią ubiegłego roku w zbliżonym terminie wyborów samorządowych oraz parlamentarnych (te drugie odbyły się 15 października 2023 r.) kadencja organów jednostek samorządu terytorialnego została ustawowo przedłużona do 30 kwietnia 2024 r.
Bocheński kandydatem na prezydenta? "Schlebiają mi te plotki"
Według nieoficjalnych doniesień Tobiasz Bocheński jest typowany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich w 2025 r.
– Wiem, że są takie spekulacje, ale nie przychodzą w sukurs mojej ścieżce życiowej. Ja nie kandydowałem do Sejmu i Senatu. Nie zabiegałem o to. Nie jestem politykiem, który stara się wspinać bardzo dynamicznie po ścieżkach politycznej kariery. Staram się być skromnym, nie zawsze pokora jest moją największą cnotą, jestem osobą zadaniową. Umówiłem się na start w wyborach na prezydenta Warszawy i realizuję to zadanie – stwierdził były wojewoda łódzki i mazowiecki, który był gościem programu "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24.
– Schlebiają mi te plotki. Jestem 36-letnim politykiem młodego pokolenia, jest to schlebiające, że moje nazwisko pojawia się na liście kandydatów na prezydenta Polski – oznajmił Tobiasz Bocheński.
– Jestem przedstawicielem wielkomiejskiej prawicy, taka istnieje. Prawica czy konserwatyści to nie tylko ludzie mieszkający w chatkach drewnianych, krytych słomą, w strojach folklorystycznych. Zamierzamy to pokazać w Warszawie – oświadczył.
Czytaj też:
Bocheński: Absolutnie nie jestem politykiem skrajnymCzytaj też:
Nie tylko Bocheński. PiS przedstawiło kolejnych kandydatów na prezydentów miast