Notatnik malkontenta I Do któregoś z polskich portów morskich wchodzi wielki, zagraniczny wycieczkowiec.
Na pokładzie i na balkonach kabin setki pasażerów, większość z aparatami i komórkami, chcą utrwalić moment przybycia do Polski. Nie wiedzą jeszcze, że właśnie cofają się w czasie o kilkadziesiąt lat. W pewnym momencie z głośników wewnętrznego radiowęzła płynie komunikat: „Na terenie portu, a także w wielu innych miejscach w Polsce, takich jak mosty, dworce, niektóre zakłady przemysłowe, stacje techniczne kolei, obowiązuje zakaz fotografowania. Jego złamanie grozi grzywną i utratą sprzętu”. Turyści pukają się w czoło – a jednak. Tak jest od 17 kwietnia.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.