W sobotę Sławomir Mentzen ogłosił w swoich mediach społecznościowych zmianę koncepcji prowadzonych przez siebie od lat spotkań pod nazwą "Piwo z Mentzenem". Nowa formuła zakłada rozmowy na tematy polityczne, do których lider Nowej Nadziei będzie zapraszał czołowe postaci z różnych stron sceny politycznej. Na opublikowanej liście gości znalazł się m.in. minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który w niedzielę dość osobliwie i stanowczo odniósł się do kwestii jego udziału w tym wydarzeniu.
"Chętnie podebatuję, jeśli…"
Sikorski zamieścił w niedzielę w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym bezpośrednio odniósł się do zapowiedzianej przez Mentzena rozmowy przy złotym trunku. Stwierdził, że "mile wspomina kampanijne piwo w toruńskim pubie i chętnie podebatuje z Mentzenem o Europie". Podał jednak konkretne warunki: rozmowa ma się odbyć w Bydgoszczy, a wcześniej poseł Konfederacji ma publicznie "potępić skandaliczne słowa Brauna".
Wpis ministra wywołał sporą burzę wśród internautów, którzy zarzucili Sikorskiemu w komentarzach m.in. to, że kiedy kandydat PO na prezydenta Rafał Trzaskowski "potrzebował piwa", to Mentzen "nie kazał wyrzekać się mu szkodliwych wypowiedzi" np. na temat prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Jeszcze inni przypomnieli Sikorskiemu, że Braun od dawna nie jest związany z Konfederacją, z której został wyrzucony w styczniu 2025 roku decyzją sądu partyjnego ugrupowania.
Dialog z szerszym elektoratem
Sam Mentzen, ogłaszając w sobotę zmiany w swoim programie zaznaczył, że chce, aby rozmowy dotyczyły spraw ważnych i „lżejszych”. Wprowadzone zmiany mają na celu umożliwić dialog z szerszym elektoratem, w tym centrowym. Dodał również nowa formuła będzie obejmować rozmowę przy piwie z zaproszonymi gośćmi – politykami z różnych stron sceny politycznej – przed jego własnym wystąpieniem i sesją pytań od uczestników.
„Zorganizowałem wam nieprzeciętny skład. Będę rozmawiał przy piwie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Radosławem Sikorskim, Mateuszem Morawieckim, Krzysztofem Kwiatkowskim, Przemysławem Czarnkiem, Łukaszem Litewką, Borysem Budką, Zbigniewem Boguckim i Michałem Dworczykiem” – napisał na platformie X.
Czytaj też:
Sikorski oburzony słowami Brauna. Powiedział, czego oczekuje od KościołaCzytaj też:
Szokujące słowa Brauna. Jest stanowisko Kościoła