Z PÓŁDYSTANSU | Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych znowu obchodzono dosyć dyskretnie. Przed rokiem masowe celebracje uniemożliwiły obostrzenia epidemiczne, tym razem święto przysłoniła cieniem również wojna. Spowodowana przez wroga, z którym tak wytrwale i heroicznie walczyli Żołnierze Niezłomni.
Władimir Putin w swym zakłamanym przemówieniu inaugurującym inwazję Rosji na Ukrainę gloryfikował przecież zarówno tow. Lenina, jak i Związek Sowiecki. Po rozpadzie którego nie przeprowadzono dekomunizacji, toteż najstraszliwsza ideologia w dziejach świata – wystarczy policzyć liczbę ofiar – wciąż się, niestety, odradza.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.