James Coates pozostaje w więzieniu, oczekując na proces, po odmowie wyrażenia zgody na zwolnienie za kaucją. Zwolnienie zostało powiązane z warunkiem, ze pastor zgadza się nie wykonywać więcej nabożeństw, które naruszają ograniczenia rządowe COVID-19.
W minioną niedzielę, 14 lutego, pastor James Coates z Grace Life Church (Grace Life) w Spruce Grove w Albercie, odprawił nabożeństwo dla swojej wspólnoty, co stanowiło naruszenie nakazu Alberta Health Services (AHS) z 29 stycznia, kiedy zażądano trwałego zamknięcia drzwi kościoła.
Nakaz AHS powstał w wyniku wielokrotnych wizyt władz sanitarnych w kościele w ciągu ostatnich tygodni i miesięcy. AHS twierdzi, że wizyty pokazały, że wspólnota kościelna wielokrotnie naruszała prowincjonalne przepisy zmuszające ludzi do noszenia masek i trzymania się z daleka od siebie.
Coates i Grace Life Church są w tej sprawie reprezentowane przez Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych (JCCF).
Według JCCF, podczas niedzielnego nabożeństwa Grace Life 7 lutego, dwóch członków Royal Canadian Mounted Police (RCMP) spotkało się z Coatesem i innymi osobami, mówiąc pastorowi, że są tam, aby go aresztować i że musi przestać naruszać rozkazy rządu.
JCCF poinformowało, że Coates wyjaśnił funkcjonariuszom, że nie może tego zrobić, ponieważ naruszyłoby to jego sumienie i uniemożliwiłoby mu wypełnienie jego obowiązku jako duchownego, aby przewodzić swojemu zgromadzeniu w liturgii. Funkcjonariusze wyszli ostatecznie nie aresztując go.
Coates został ponownie powiadomiony o planach aresztowania 14 lutego w poniedziałek za złamanie nakazu zamknięcia COVID-19. Poproszono go, aby aby sam się stawił co Coates uczynił.
Kościoły i inne miejsca kultu w Albercie mogą działać z nie więcej niż 15 procentami pojemności dozwolonej przez przepisy przeciwpożarowe budynku. Maski są obowiązkowe, podobnie jak higiena rąk i trzymanie się z dala od innych ludzi.
Czytaj też:
Profanacja w Częstochowie. Matka Boża bez rąkCzytaj też:
Śmierć ks. Dymera. Prokuratura wszczyna śledztwo