Prawo i Sprawiedliwość, choć jest formalnym zwycięzcą niedzielnych wyborów parlamentarnych, najprawdopodobniej nie będzie w stanie utrzymać się u władzy. Partia nie zdobyła wystarczającej liczby mandatów, aby utworzyć samodzielny rząd. Również koalicja z Konfederacją nie daje takiej możliwości.
Jak donoszą media, kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości nie roztrząsa przyczyn niezadowalającego wyniku wyborów i na razie nie wyciąga konsekwencji wobec poszczególnych polityków. Winę miał wziąć na siebie Jarosław Kaczyński.
Sondaż: Kto odpowiada za porażkę PiS?
"Kto jest największym winnym wyniku wyborów i utraty większości sejmowej przez PiS i jego koalicjantów?" – tak brzmiało pytanie, jakie Wirtualna Polska zadał Polakom.
Zdecydowanym liderem tego niechlubnego rankingu jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na lidera Zjednoczonej Prawicy wskazało 34,2 proc. badanych.
Drugie miejsce zdobył premier Mateusz Morawiecki z wynikiem 16,5 proc. Na ostatnim stopniu podium znalazł się szef sztabu wyborczego Joachim Brudziński – 12,5 proc.
7,8 proc. respondentów wskazało na "szeregowych polityków i kandydatów, którzy zrobili słabą kampanię". Z kolei aż 29 proc. ankietowanych zaznaczyło opcję "nie wiem/trudno powiedzieć".
Co myślą wyborcy PiS?
Ciekawie jednak wyglądają wyniki, gdy spojrzymy na wyborców samego Prawa i Sprawiedliwości. Aż 54 proc. z tej grupy nie potrafiło wskazać winnego. 21 proc. ankietowanych wskazało na Joachima Brudzińskiego, a 16 proc. oskarża szeregowych posłów. Jedynie 8 proc. obwinia Jarosława Kaczyńskiego, a nikt nie wskazał Mateusza Morawieckiego.
Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CATI&CAVI w dniach 20-22 października 2023 roku na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków.