Rodzinne imprezy, tradycja i sport. Na Sądecczyźnie odbył się 12. Festiwal Biegowy
Artykuł sponsorowany

Rodzinne imprezy, tradycja i sport. Na Sądecczyźnie odbył się 12. Festiwal Biegowy

Dodano: 
12. Festiwal Biegowy
12. Festiwal Biegowy Źródło: Festiwal Biegowy
Kilka tysięcy sportowców, najczęściej wraz z całymi rodzinami, piękne góry, tradycyjne stroje lokalnych społeczności i kulinarne doznania. Tak było podczas 12 edycji Festiwalu Biegowego, która miała miejsce na Sądecczyźnie.

Tak biegacze, jak i ich rodziny oraz turyści, bardzo czekali na tę imprezę. Pandemia pozbawiła Polaków wielu rozrywek, w tym tych pozwalających na aktywne spędzanie czasu. Sportowcy rywalizowali w malowniczej dolinie i między pięknymi góry. A ci, którzy byli ich towarzyszami, mieli zapewnioną moc atrakcji.

Podczas 12 edycji centrum Festiwalu ulokowano w Piwnicznej-Zdroju. Tam stanęło Miasteczko Biegowe. To start i meta, ale i dużo więcej. W Miasteczku mieściły się pawilony rejestracji i informacji, depozyty, punkty medyczne i masażu. A poza tym strefa gastronomiczno-kulinarna, w której można było spróbować specjałów kuchni regionalnej, strefa Expo, Targi Książki, Strefa Dziecka i wiele innych atrakcji, głównie rodzinnych. Dwoma dużymi wydarzeniami na terenie Miasteczka Biegowego, które towarzyszyły rywalizacji sportowej, były Festiwal Lachów i Górali oraz Salon Przemysłu Turystycznego.

Festiwal Lachów i Górali pozwolił zgromadzonym poznać tradycje regionu, ludowe stroje i pieśni, w wykonaniu najlepszych zespołów folklorystycznych. Z kolei w pawilonie Salonu Przemysłu Turystycznego odbywały się dyskusje z udziałem przedstawicieli biznesu, samorządów, naukowców oraz sportowców.

Pierwszego dnia 12 Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju rozgrzewkę przeprowadzili Fit Lovers, Pamela Stefanowicz i Mateusz Januszek, którzy w 2014 roku zaczęli nagrywać filmy poświęcone fitnessowi. Publikowali je na łamach YouTube’a, a w lipcu 2018 roku ich kanał przekroczył milion subskrypcji. Dzisiaj zna ich większość Polaków.

Jeśli chodzi o sam sport, to pierwszego dnia zawodnicy wzięli udział w czterech biegach: na Milę, Biegu na 15 km, Biegu w krawacie oraz Bieg Lachów i Górali. Ten ostatni bieg odbywał się w charakterystycznych strojach.

Festiwal Biegowy rokrocznie jest rodzinnym wydarzeniem, nie dziwi więc, że na starcie pojawiły się całe pokolenia. Przyjechało też wielu gości ze Słowacji i innych krajów. O godz. 22.30 wystartował piąty i zarazem ostatni bieg pierwszego dnia, Bieg Nocny na 7 km.

Drugi dzień Festiwalu był słoneczny i tłoczny. W Piwnicznej-Zdroju zjawiło się kilka tysięcy biegaczy, rodzin ich dopingujących i uczestników wydarzeń towarzyszących, rozlokowanych wewnątrz i wokół ogromnych namiotów, rozstawionych na siedmiu hektarach zakola górskiego Popradu.

Znów ruszył Bieg 7 Dolin na 100 km im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, objęty patronatem Marszałka Sejmu. Kto go ukończy, mógł poczuć się zwycięzcą (startowało 477 osób, start odbył się o godzinie 2.30 w nocy z piątku na sobotę). Najlepszy czas miał Kamil Leśniak z Torunia, który pokonał całą trasę w 9 godzin 29 minut i 43 sekundy.

12. Festiwal Biegowy

Z kolei drugim sobotnim biegiem w Piwnicznej-Zdroju był Bieg 7 Dolin na 61 kilometrów. Wystartował punktualnie o godzinie 6:00. Blisko pięciuset biegaczy wystartowało z pokrytego jeszcze mgłą Miasteczka Biegowego na Nakle. Do mety zawodnicy w komplecie dobiegli dopiero wieczorem. Pół godziny wcześniej, a więc o 5:30, na tym samym dystansie wystartowali biegacze w ramach Iron Runu. A o 8:30 w Piwnicznej-Zdroju rozpoczęły się Górskie Mistrzostwa Polski w Nordic Walking.

Oprócz rywalizacji na trasach wyznaczonych w Miasteczku Biegowym w Piwnicznej, zawodnicy konkurowali też m.in. w Nowym i Starym Sączu. O 11 wystartowali sportowcy biorący udział w biegu Sądecka Dycha Newagu. Start zaplanowano z Ołtarza Papieskiego w Starym Sączu. Meta zlokalizowana była natomiast w Parku Strzeleckim w Nowym Sączu.

12 festiwal Biegowy to było dużo więcej imprez. Drugiego dnia odbyły się: Bieg Kobiet, Biegi Dzieci, Sądecki Bieg Parkowy, Bieg na 3 kilometry, Nocny Bieg Rodzin na 5 km i Bieg Przebierańców. W tym ostatnim jurorzy oceniali nie tylko sportowe osiągnięcia, ale i artystyczną inwencję.

12. Festiwal Biegowy

Była i rywalizacja kulinarna. Główna nagroda w konkursie kulinarnym Tradycyjna Potrawa Sądecka trafiła do Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich „Nasza Ziemia Zagorzyn”. Najlepszą potrawą w konkursie została kapuśniorka z grzybami. Nagrodami pieniężnymi zostały wyróżnione jeszcze dwa inne koła. Drugie miejsce zajęło Koło Gospodyń Wiejskich Wola Krogulecka za kudłate kluski, a trzecie Koło Gospodyń Wiejskich Powroźnik za bajśle z barszczem.

Festiwalowi towarzyszyła również muzyka i zabawa. Na Festiwal przyjechał Leszek Mieczkowski, założyciel i dyrygent Sądeckiej Orkiestry Kameralnej oraz naczelnik Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej. W trakcie imprezy zainscenizowano całe wesele góralskie, można było zobaczyć jak świętowali i żyli nasi przodkowie. Wystąpiło także wiele zespołów regionalnych.

W niedzielę, ostatni dzień biegowego święta, była i rywalizacja sportowa, i możliwość skosztowania specjałów regionalnej kuchni, i śpiewy zespołów folklorystycznych. Kulminacja marzeń, jak stwierdzili uczestnicy.

Przed południem całe Miasteczko oczekiwało na powitanie maratończyków Koral Maratonu. Na trasę wyruszyli o 7:30 spod sądeckiego Parku Strzeleckiego, a ich rywalizacji towarzyszyła upalna pogoda. Jako pierwszy linię mety przekroczył Rafał Czarnecki (2 h 42 min. 36 sek.).

Drugim najbardziej wymagającym biegiem 3 dnia Festiwalu był Półmaraton. Jesienny upał nie przeszkodził zwycięzcom osiągnąć dobrych czasów. Wśród mężczyzn pierwsze miejsce zajął Michał Bąk (1h 14 min. 45 sek.), a wśród kobiet Valentina Vorecka, zwyciężczyni wśród kobiet (1h 31 min. 29 sek.).

Pasjonującym wydarzeniem był też bieg na górę Kicarz. Startujący w nim zawodnicy mieli do pokonania trasę długości 2,3 km o bardzo dużym nachyleniu i przewyższeniu. Przez kilometr była asfaltowa. Następnie prowadziła nartostradą na szczyt góry.

W niedzielę Miasteczko Biegowe kibicowało też uczestnikom Biegu Dzieci. Dzieciaki wkładały w ten bieg całą energię. Na mecie czekały na nich gratulacje i medale. Wszyscy, którzy wystartowali i stawili się na mecie, zostali byli zwycięzcami. Dzieci startowały w grupach wiekowych.

Główną nagrodą Festiwalu Biegowego ufundowaną przez firmę Koral był samochód osobowy Toyotę Aygo. Nagrodę przyznano w trakcie losowania. Szczęściarzem został Andrzej Długosz z Młodowa. Po raz pierwszy w historii Festiwalu nagroda trafiła do biegacza z Sądecczyzny.

Rodziny, tysiące biegaczy, widzowie i turyści 12 Festiwalu Biegowego w Piwnicznej-Zdroju bardzo tęsknili za kolejną edycją tej imprezy. Żegnając się, obiecali sobie spotkanie za rok.

Czytaj także