"Nie rozumiem stanowiska Polski". Konsternacja wicemarszałka słowackiego parlamentu

"Nie rozumiem stanowiska Polski". Konsternacja wicemarszałka słowackiego parlamentu

Dodano: 
Flaga Słowacji
Flaga Słowacji Źródło: Unsplash
Polska nie wyraziła zgody na przelot słowackiego samolotu, na pokładzie którego znajdowała się delegacja tamtejszych polityków. Parlamentarzyści zmierzali do Moskwy.

12 stycznia delegacja parlamentarna Słowacji wyjechała do Rosji. Strony będą rozmawiać w szczególności o dostawach rosyjskiego gazu. Grupie polityków przewodniczyli wicemarszałkowie słowackiego parlamentu: Andrej Danko i Tibor Gaszpar. Dołączyli do nich parlamentarzyści Marian Carey, Ján Mažgút, Richard Glück (Smer) i Adam Lučanský (SNS).

Polska zakazuje przelotu

Jak donoszą słowackie media, Polska nie wyraziła zgody na przelot samolotu delegacji nad swoim terytorium. Słowaccy politycy musieli zatem zmienić trasę lotu i przelecieć nad Czechami i Niemcami.

– Nie rozumiem stanowiska Polski, ale postrzegam je jako rzeczywistość – powiedział dziennikarzom Danko.

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji wspomnieli, że delegacja spotka się w szczególności z przedstawicielami Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej. Zdaniem Gaszpara strona słowacka chce dowiedzieć się, czy Gazprom będzie mógł dostarczać gaz do ich kraju, pomimo decyzji Ukrainy o wstrzymaniu tranzytu przez jej terytorium. Polityk powiedział również, że podczas spotkania poruszona zostanie kwestia wojny na Ukrainie.

Ponadto Danko mówił o tym, że chce dowiedzieć się, jak zmieniło się życie w Federacji Rosyjskiej.

– Chcę pokazać, że tam też mieszkają ludzie, że Niemcy, Francuzi i Amerykanie robią tam interesy – powiedział dziennikarzom przed wyjazdem delegacji do Rosji.

Napięte stosunki z Ukrainą

Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami wraz 1 stycznia 2025 roku rosyjski koncern Gazprom wstrzymał eksport gazu do Europy przez Ukrainę. Tego dnia wygasła pięcioletnia umowa między Moskwą a Kijowem o tranzycie gazu przez Ukrainę. Wcześniej Kijów wielokrotnie odmawiał przedłużenia kontraktu.

W ub. tygodniu premier Słowacji nazwał "sabotażem Zełenskiego" wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo Fico ponownie ostrzegł przed możliwością odcięcia dostaw prądu na Ukrainę, a ewentualnością ograniczenia wsparcia dla uchodźców z Ukrainy na Słowacji.

Czytaj też:
Nie tylko Fico. Delegacja ze Słowacji z wizytą w Moskwie
Czytaj też:
Gdzie jest Fico? Zniknął po wizycie w Moskwie

Źródło: TASR
Czytaj także