"Kochają psy i Polskę". W typowym wpisie Tusk uderza w opozycję

"Kochają psy i Polskę". W typowym wpisie Tusk uderza w opozycję

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Internetowe wpisy Donalda Tuska na temat prezydenta Nawrockiego, PiS i Konfederacji przybierają coraz bardziej typową dla premiera formę.

W Londynie, bez udziału Polski, trwa szczyt na temat bezpieczeństwa Europy. Tymczasem Donald Tusk postanowił poświęcić nieco uwagi opozycji i nielubianemu przez siebie prezydentowi Polski.

Premier: PiS, Nawrocki, Konfederacja

"Kochają psy i Polskę. Na łańcuchu. PiS, Nawrocki, Konfederacja" – napisał w poniedziałek na wolnościowej platformie X lider Koalicji Obywatelskiej.

twitter

"Ani trochę Panu nie wstyd?"

"Teraz, żeby przykryć swoją nieudolność, będzie Pan codziennie kłamał o ruskich kryptowalutach i psach na łańcuchach?" – skomentował Sławomir Menzten, jeden z liderów Konfederacji.

"Europejscy liderzy rozmawiają o bezpieczeństwie Europy w Londynie, a Pan trolluje na X. Ani trochę Panu nie wstyd?" – dodał europoseł tego ugrupowania Stanisław Tyszka.

"Pan kocha zakazy i cenzurę. Na łańcuchu. Brukseli" – napisał Łukasz Rzepecki.

Tusk do prezydenta: I co ci psy zawiniły

To nie pierwszy kuriozalny wpis premier w tym temacie opublikowany w ostatnich dniach.

"I co ci psy zawiniły?" – napisał Tusk 2 grudnia, reagując na decyzję prezydenta o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej. Jeden z internautów zapytał w komentarzu, czy premier jest trzeźwy.

twitter

Karol Nawrocki nagrał materiał, w którym wyjaśnił, dlaczego podjął taką decyzję. Przepisy te w niewielkiej mierze dotyczyły sprawy psów na łańcuchach.

Tzw. Ustawa łańcuchowa zawetowana. Dlaczego?

Nawrocki przedstawił uzasadnienie do swojej decyzji w krótkim nagraniu, jakie zamieszczone zostało w mediach społecznościowych.

– Choć intencja, ochrona zwierząt, jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarka. To prawo było oderwane od rzczywistości – powiedział prezydent, dodając, że ustawa łańcuchowa zawiera przepisy niemożliwe do wykonania.

twitterCzytaj też:
Furia lewicy po decyzji prezydenta. "Bestialstwo", "zemścił się"
Czytaj też:
Kolejne weto Nawrockiego. Ardanowski: Atak na prezydenta jest obrzydliwy


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także