Poseł PiS, Paweł Jabłoński, ocenił w Radiu Zet, iż „przyklasnąć można temu, że Donald Tusk rzeczywiście przyznaje, jaka jest rzeczywistość: że Amerykanie nie chcą z nim rozmawiać z jakiegoś powodu”.
– Myślę, że wszyscy wiemy, między innymi, z jakiego. Sposób, w jaki on się odnosił do Donalda Trumpa, do jego administracji, to nie przysparzało mu skuteczności – stwierdził.
Zdaniem polityka PiS „to jest w ogóle paradoks taki trochę, że wielu przywódców europejskich, też krytycznie nastawionych do Trumpa, potrafiło jednak nawiązać z Trumpem relacje”. – A Tusk nie tylko ich nie potrafił, ale jeszcze cały czas te relacje pogarsza. Cały czas pisze jakieś przedziwne wpisy w mediach społecznościowych, dodatkowo nie wiadomo po co antagonizujące Amerykanów – dodał.
Paweł Jabłoński zauważył, że „trudno się dziwić w takiej sytuacji, że Amerykanie potrafią zadzwonić i powiedzieć, że nie chcą rozmawiać z Tuskiem, wolą rozmawiać z prezydentem Nawrockim”.
Nawrocki w kontakcie z Trumpem
Odkąd Karol Nawrocki został prezydentem RP, jest w stałym kontakcie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Z amerykańskim przywódcą spotkał się już jako kandydat na prezydenta. Pierwszą wizytę zagraniczną złożył – na początku września – w waszyngtonie, gdzie w Białym Domu spotkał się z Donaldem Trumpem.
Ostatnio – 28 grudnia – prezydent Karol Nawrocki wziął udział w telekonferencji europejskich przywódców z prezydentem USA Donaldem Trumpem i prezydentem Ukrainy WołodymyremZełenskim.
Na platformie X Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że „omówiono stan rozmów pokojowych, których celem jest doprowadzenie do zakończenia wywołanej przez Rosję wojny na Ukrainie”.
Przekazała też, że prezydent Karol Nawrocki podkreślił duże zaangażowanie Donalda Trumpa w proces pokojowy i podziękował za rozmowę. „Zaznaczył, że od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę lotnisko Rzeszów-Jasionka służy jako hub dla ponad 90 proc. pomocy dla Ukrainy. Stąd pozycja Polski w momencie podpisania porozumienia pokojowego będzie kluczowa” – czytamy.
Kancelaria Prezydenta RP zwróciła także uwagę, że rozmowa ta pokazała, że wszelkie ustalenia dotyczące pokoju i bezpieczeństwa w regionie muszą zapadać w gronie wszystkich zainteresowanych stron. „Determinacja strony amerykańskiej i jedność stanowiska państw europejskich daje realną szansę na zakończenie wojny wywołanej przez Federację Rosyjską” – wskazano.
Czytaj też:
Pilne spotkanie Nawrocki-Tusk? Szef gabinetu prezydenta odpowiedziałCzytaj też:
"Podobno w MSZ nerwowe poszukiwanie". Przydacz wbija szpilę
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
