Zakończyła się transferowa saga z Robertem Lewandowskim. Od nowego sezonu najlepszy polski napastnik zagra w jednym z najsłynniejszych klubów na świecie – FC Barcelona.
Bayern Monachium porozumiał się bowiem z katalońskim zespołem w kwestii transferu polskiego piłkarza. Informację przekazał w weekend dziennikowi "Bild" dyrektor generalny klubowego mistrza Niemiec Oliver Kahn. Jest to pierwsza oficjalna informacja potwierdzająca przenosiny 33-letniego polskiego napastnika do Hiszpanii po okresie medialnych spekulacji.
FC Barcelona wita Lewandowskiego. Wpadka klubu
Na profilu hiszpańskiego klubu na Twitterze pojawiła się seria wpisów z Robertem Lewandowskim w roli głównej. Na jednym z filmów polski zawodnik mówi, że cieszy się, że dołączył do zespołu z Katalonii. Swoją wypowiedź kończy stwierdzeniem: "Forza Barca!".
W innym tweecie widzimy zdjęcie Polaka w oficjalnej bluzie nowego klubu. W kolejnych wpisach widać, jak Lewandowski wita się z nowymi klubowymi kolegami oraz udziela wywiadu dla klubowej telewizji.
Fani szybko wychwycili w jednym z materiałów poświęconych Lewandowskiemu kompromitującą pomyłkę. W filmie, w którym pokazano pierwszy dzień zawodnika w nowym klubie, w materiale określono bowiem polskiego piłkarza jako... "niemieckiego napastnika". Błąd poprawiono dopiero po kilku godzinach.
Obecnie Polak wraz z nowym zespołem przebywa w Miami, gdzie zespół przygotowuje się do sezonu. Lewandowski ma przejść tam testy medyczne. Potem mają zostać dopełnione pozostałe formalności związane z podpisaniem kontraktu.
Czytaj też:
Transfer Roberta Lewandowskiego. Żukowska: Lepsze usługi publiczneCzytaj też:
"Jak dziecko w piaskownicy". Mocny komentarz dot. transferu Lewandowskiego