PKP Intercity uczciło w ten sposób 120-lecie urodzin polskiego bohatera, które przypadają na ten rok.
Lokomotywa z wizerunkiem Rotmistrza
PKP Intercity nadało nowy wygląd lokomotywie EU-44 Husarz w sierpniu. Pociągi kuruje do Berlina, gdzie znajduje się siedziba Instytutu Pileckiego. „Okolicznościowa grafika, której treść opracował Instytut, przedstawia postać Rotmistrza Pileckiego w najważniejszych momentach jego życia: młodzieńcze lata w Wilnie, gdzie należał do drużyny harcerskiej, czasy przedwojenne z żoną i dziećmi w majątku Sukurcze, pobyt w obozie Auschwitz, a także proces sądowy w powojennej, komunistycznej Polsce” – czytamy w informacji PKP.
Na maszynie umieszczono symboliczny wizerunek Rotmistrza Pileckiego w trakcie pisania słynnego raportu, którym żołnierz chciał poinformować społeczność międzynarodową o ludobójstwie, jakie odbywa się w Auschwitz. „Na lokomotywie, w językach polskim i angielskim, umieszczono hasło: Jego odwaga inspiruje - His courage is inspiring, co stanowi nawiązanie do rezolucji Parlamentu Europejskiego z 19 września 2019 r. w sprawie znaczenia pamięci historycznej dla przyszłości Europy, wzywającej do ustanowienia 25 maja, rocznicy śmierci Pileckiego, Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem” – wskazali przedstawiciele zarządu spółki.
Witold Pilecki
Przypomnijmy, Witold Pilecki to jeden z najodważniejszych ludzi ruchu oporu z czasów drugiej wojny światowej, który dobrowolnie dał się aresztować i trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie na polecenie Armii Krajowej tworzył raporty na temat sytuacji panującej w obozie. W niemieckiej fabryce śmierci rotmistrz spędził 947 dni.
W komunistycznej Polsce prześladowany, torturowany i skazany na karę śmierci. Zamordowany strzałem w tył głowy w maju 1948 r. na terenie więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Ciało bohatera potajemnie pogrzebano prawdopodobnie na tzw. "Łączce", dziś kwatera "Ł" Cmentarza Powązkowskiego.
Czytaj też:Kula w głowę za heroiczną misję