Jak informuje organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie, podczas Mszy Świętej rozpoczynającej czuwanie w intencji ks. Alfonsusa Bello bp Matthew Kukah z Sokoto wygłosił homilię na temat coraz dramatyczniejszej sytuacji w Nigerii. Nabożeństwo odbyło się po zamordowaniu proboszcza kościoła św. Wincentego Ferreriusza w Malumfashi. Nieznani sprawcy porwali też emerytowanego proboszcza, ks. Josepha Keke.
Na północy Nigerii od prawie 20 lat działalność terrorystyczną prowadzi skrajna islamistyczna organizacja Boko Haram, odpowiedzialna za liczne zbrodnie przeciwko Kościołowi i ludności cywilnej. Ponadto w kraju funkcjonuje szereg innych gangów, z którymi rząd prezydenta Muhhamada Buhariego nie tylko sobie nie radzi, ale jest oskarżany o różne formy ulegania naciskom ze strony zorganizowanej przestępczości.
Rząd uchyla się od zaprowadzenia porządku w kraju
- Sytuacja w Nigerii woła o wiarę i zrozumienie. Nigdzie na świecie niewinni obywatele nie są makabrycznie mordowani w biały dzień bez żadnych konsekwencji. (...) Moi bracia i siostry, dzisiaj, kiedy wszyscy na nowo przeżywamy okoliczności bezmyślnego zabójstwa naszego ukochanego syna i księdza, Alfonsusa Yashima Bello, jesteśmy zmuszeni zadać sobie pytanie, w jaki sposób Nigeria doszła do tej tragicznej sytuacji, w której się dzisiaj znaleźliśmy? – zauważył bp Kukah.
Nigeryjski hierarcha dokonał sarkastycznej analizy postawy rządu wobec sytuacji w kraju, mówiąc: „To może być odpowiedni sposób na opisanie tego, jak postrzega nas dzisiaj nasz rząd: wasze bezpieczeństwo jest w waszych rękach. Zapewnienie wam bezpieczeństwa nie jest naszym bezpośrednim priorytetem. Zagraniczni bandyci lub ktokolwiek inny może przyjść i do woli zabijać was, grabić, gwałcić, porywać i mordować. Mogą zniszczyć wasze społeczności, zniszczyć domy, pola uprawne, posiadłości i tak dalej. (...) Jeśli porwą wasze dzieci, żony lub mężów, uznamy was za przestępców za negocjacje z bandytami w sprawie ich uwolnienia. Przygotowujemy ustawę, która pozwoli wam trafić do więzienia na 15 lat za tę ohydną zbrodnię przeciwko waszej ojczyźnie”.
Islamska teokracja pod fasadą demokracji
Biskup odniósł się także do polityczno-religijnej linii prezydenta Buhariego, który pod pozorami demokracji wprowadza muzułmańską teokrację, pośrednio wspierając przy tym dżihadystyczne grupy terrorystyczne. Wprowadzenie „podstępem” takiego systemu przy jednoczesnych zapewnieniach o poszanowaniu demokracji jest zdaniem hierarchy przyczyną obecnej sytuacji.
- Żyjemy dzisiaj we krwi, która jest skutkiem fałszywych wczorajszych obietnic. Jesteśmy mężczyznami i kobietami wiary, a nasza reakcja na te tragedie, jako chrześcijan, musi wyrażać się w głoszeniu prawdy. Pośród otaczającego mroku, mimo że jesteśmy daleko od domu, musimy prosić o prowadzenie przez królewskie światło – mówił bp Kukah.
Czytaj też:
Grupa G7 wpłaci prawie 400 mln dolarów na rzecz ofiar islamskich bojówekCzytaj też:
Afryka: Biskupi Konga zaniepokojeni islamizacją kraju