Chrześcijańskie instytucje w Stanach Zjednoczonych podejmują walkę przeciwko potwierdzonemu w maju przez prezydenta Joe Bidena prawu, wedle którego żadna placówka medyczna i żaden lekarz nie mają prawa odmówić dokonania aborcji lub przeprowadzenia procedury „zmiany płci”.
Dwie grupy, liczące w sumie ponad 20 tys. pracowników opieki zdrowotnej, podjęły walkę przeciwko radykalnej lewicowej agendzie „katolickiego” prezydenta USA. Chodzi o sieć szpitali Franciscan Alliance (sojusz franciszkański) i Christian Medical & Dental Associations (chrześcijańskie stowarzyszenia lekarzy i dentystów).
Pracownicy opieki zdrowotnej już wcześniej występowali przeciwko przepisom „antydyskryminacyjnym” wobec osób „transgenderowych”, a teraz zaskarżyli do sądu okręgowego w Teksasie przepisy wprowadzone w tym zakresie przez obecną administrację federalną.
Stały wyjątek od „antydyskryminacyjnych” przepisów
Sędzia Reed O'Connor orzekł na korzyść katolickich i chrześcijańskich grup, tłumacząc w uzasadnieniu wyroku, że nakaz administracji Bidena wywiera „znaczną presję na chrześcijańskich powodów, w postaci grzywien i odpowiedzialności cywilnej, aby wykonywali i zapewniali z ubezpieczenia usługi procedur zmiany płci i aborcji”. Wyrok przyznał rację, że skutki takiej polityki czynią „nieodwracalne szkody”.
Sąd określił swój wyrok jako stały i wynikający z obowiązującego w kraju prawa, a nie dotyczący tylko danego przypadku. Z pokrywania kosztów aborcji i „zmiany płci” orzeczenie zwalnia również ubezpieczycieli.
Sprawę skomentował adwokat reprezentujący chrześcijańskie organizacje, Luke Goodrich. „Dzisiejsze orzeczenie chroni pacjentów, jest zgodne z aktualnymi badaniami medycznymi i zapewnia, że lekarze nie będą zmuszani do naruszania swoich przekonań religijnych i osądów medycznych – zwycięstwo zdrowego rozsądku, sumienia i zdrowej medycyny” – napisał na Twitterze.
Czytaj też:
Kwestionują kurację zmiany płci u dzieci. Uczeni niedopuszczeni do głosuCzytaj też:
Transseksualista miał zgwałcić własną matkę. Trafił do aresztu dla kobietCzytaj też:
Akty urodzenia bez płci. Nowy pomysł Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego