Jak podano w oświadczeniu rosyjskiego MSZ, podczas jednego z ataków pociski uderzyły w przestrzeń pomiędzy budynkiem ambasady a sąsiadującymi budynkami, a za drugim razem wybuchy miały miejsce około 20 metrów od wejścia do placówki.
Moskwa podkreśliła, że dalej będzie prowadzić "walkę z terroryzmem w Syrii". Rosyjska operacja przeciwko terroryzmowi w Syrii, rozpoczęła się w 2015 roku. Celem działań zbrojnych mieli być bojownicy islamscy, w tym dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego. Rosja jest jednak oskarżana o bombardowanie terenów gdzie znajdują się cywile oraz wspieranie reżimu Baszara Asada.
Obecnie na terenie Syrii teoretycznie obowiązuje rozejm, ale media informują o trwających działaniach zbrojnych. W przyszłym tygodniu, w stolicy Kazachstanu – Astanie, odbędzie się spotkanie przedstawicieli Rosji, Turcji, Iranu i ONZ ws. sytuacji w Syrii.
Czytaj też:
Syria: Wspólne naloty sił powietrznych Rosji i Turcji. Koalicja w dobrej kondycji