Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o naruszenie międzynarodowego zakazu dotyczącego broni chemicznej poprzez użycie chlorpikryny przeciwko żołnierzom ukraińskim oraz użycie środków chemicznych jako metody prowadzenia wojny na Ukrainie. O sprawie donosi Reuters, powołując się na oświadczenie Departamentu Stanu USA.
"Użycie tego typu środków chemicznych nie jest odosobnionym przypadkiem i prawdopodobnie wynika z chęci sił rosyjskich wyparcia wojsk ukraińskich z ufortyfikowanych pozycji i osiągnięcia taktycznego sukcesu na polu bitwy” – stwierdził Departament Stanu w oświadczeniu.
Zakazana substancja
Chodzi o chloropikrynę – środek duszący, który znajduje się na liście zakazanych substancji prowadzonej przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW). Wcześniej gaz ten był używany przez wojska niemieckie podczas I wojny światowej, co było jednym z pierwszych przypadków użycia broni chemicznej.
W wyniku ataków chemicznych żołnierze znajdujący się w okopach bez masek gazowych zmuszeni są albo do ucieczki pod ostrzałem wroga, albo ryzykują uduszeniem.
W oświadczeniu Departamentu Stanu czytamy, że w związku z użyciem zakazanej broni na trzy rosyjskie organizacje państwowe powiązane z moskiewskimi programami tworzenia broni chemicznej i biologicznej zostaną nałożone sankcje. W szczególności dotknięta obostrzeniami ma zostać wyspecjalizowana jednostka wojskowa, która "ułatwiała użycie” chlorpikryny przeciwko wojskom ukraińskim.
Sankcje nałożono także na cztery rosyjskie firmy wspierające te trzy organizacje.
Odrębnie Departament Skarbu USA nałożył sankcje na trzy podmioty i dwie osoby fizyczne, które uczestniczyły w zakupach towarów dla rosyjskich instytutów wojskowych zaangażowanych w programy dotyczące broni chemicznej i biologicznej.
Czytaj też:
Zacharowa szantażuje Łotwę. "Musi pokazać listę, jeśli nie kłamie"Czytaj też:
Białoruś przyjęła nową doktrynę wojskową. "Polska źródłem wszelkiego zła"