Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Çavuşoğlu podkreślił, że jego kraj opowiada się za zniesieniem prawa weta w systemie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Słowa szefa tureckiego MSZ cytuje tamtejsza agencja państwowa Anadolu.
Turcja za zmianami w ONZ
Według Çavuşoğlu coraz więcej polityków deklaruje, że „świat jest większy niż pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Jest przekonany, że obecna sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ dowiodła, że wezwanie prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana do reformy ONZ jest popierane przez coraz więcej krajów.
Jego zdaniem wprowadzenie mechanizmu podejmowania decyzji większością głosów może zastąpić prawo weta. Najważniejsze powinno być zapewnienie maksymalnego zasięgu i sprawiedliwości, przekonuje szef tureckiego MSZ.
Komentując decyzję prezydenta Rosji o ogłoszeniu częściowej mobilizacji Çavuşoğlu podkreślił, że decyzja ta nie przybliży końca wojny na Ukrainie.
– Opowiadamy się za dialogiem i negocjacjami z udziałem prezydentów obu krajów. Negatywny wpływ wojny między Federacją Rosyjską a Ukrainą odczuwają wszyscy i we wszystkich regionach świata– powiedział.
Weto Rosji
Do tej pory dzięki prawu weta Rosja skutecznie odrzucała rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, które potępiały jej napaść na Ukrainę. Tak było w lutym, tuż po rozpoczęciu działań militarnych przez rosyjskie wojska.
Rezolucja miała na celu potępienie Rosji za pogwałcenie Karty ONZ, żądanie, aby Moskwa przestała używać siły przeciwko Ukrainie i wycofała swoje wojska. Dokument miał też potępić uznanie przez Rosję tzw. republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej za niepodle państwa i żądać od Moskwy uchylenia decyzji.
Projekt rezolucji poparło 11 krajów, podczas gdy Chiny, Indie i Zjednoczone Emiraty Arabskie wstrzymały się od głosu.
Czytaj też:
Erdogan wskazał, jak musi zakończyć się wojna na UkrainieCzytaj też:
Erdogan: Wszyscy chcemy zakończyć wojnę na Ukrainie