Erdogan wypowiedział się dla amerykańskiej stacji telewizyjnej PBS w programie NewsHour. Mówił m.in. o ataku Rosji na Ukrainę i o tym, jakie powinno być podejście NATO do wojny toczącej się w tym kraju.
Wojna jest problemem również dla Putina
Prezydent Turcji stwierdził, że wszyscy "chcemy jedynie zobaczyć pokój na Ukrainie" i nie tak istotne jest, kto zwycięży. Sama Turcja ma cały czas zabiegać o zakończenie wojny. "Konflikt kończy się bowiem ofiarami, które sprawiają, że ostatecznie nie ma wygranych" – zauważył.
Erdogan podkreślał także znaczenie działań Moskwy w tej sytuacji.
– Co najważniejsze, bardzo ważna będzie tutaj postawa Rosjan. W Uzbekistanie spotkałem się z prezydentem Putinem i odbyliśmy bardzo obszerne rozmowy. I faktycznie pokazał mi, że chce to zakończyć tak szybko, jak to możliwe. Takie było moje wrażenie, ponieważ to, co dzieje się teraz, jest dość problematyczne; – dodał.
NATO nie powinno potępiać Rosji?
Według prezydenta Turcji NATO musi pozostać bezstronne, a to oznacza, że nie powinno potępiać żadnej strony konfliktu. – Nie możemy opowiedzieć się po żadnej ze stron. I nie byłoby w porządku, gdybyśmy to zrobili – tłumaczył.
Erdogan uważa również, że Putin walczy jedynie o swoje interesy i jeśli śledztwo wykaże, że dopuszczał się zbrodni wojennych, wówczas prezydent Rosji odniesie się do tych zarzutów.
– W tej chwili, gdy trwa walka między tymi dwoma krajami, rozmawiamy z Putinem kompleksowo. Jednocześnie z Zełenskim rozmawiamy kompleksowo. A jednocześnie z Guterresem [Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ – red.] rozmawiamy kompleksowo. A Guterres rozmawia ze wszystkimi zaangażowanymi stronami – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Erdogan: Zachód prowokuje Rosję. Rozumiem decyzję PutinaCzytaj też:
Putin nie będzie zadowolony z tych słów Erdogana. Chodzi o Krym