W wyniku środowej katastrofy śmigłowca w Browarach pod Kijowem zginęło 19 osób, w tym dziewięciu pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy na czele z ministrem Denysem Monastyrskim, jego zastępcą Jewhenem Jenim oraz sekretarzem stanu MSW Jurijem Lubkowiczem.
Samolot spadł w pobliżu przedszkola i bloku mieszkalnego. Media podały, że w momencie wypadku w przedszkolu przebywały dzieci. Ukraińscy śledczy badają okoliczności katastrofy. Prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin poinformował w rozmowie z dziennikarzami, że obecnie brane są pod uwagę różne przyczyny tragicznego wypadku. – Śledczy i eksperci pracują na miejscu. Obecnie rozważamy wszystkie możliwe wersje. Śledztwo prowadzi Służba Bezpieczeństwa Ukrainy – tłumaczył.
Głos w sprawie zabrał także prezydent kraju Wołodymyr Zełenski. – Do tej chwili zmarło troje dzieci. Ból jest nie odpisania. (...) Składam kondolencje wszystkim krewnym i przyjaciołom ofiar. Denys, Jewhen, Jurij, zespół MSW… prawdziwi patrioci Ukrainy. Spoczywajcie w pokoju! – powiedział.
Ukraina: Jest nowy szef MSW
Premier Ukrainy Denys Szmyhal przekazał, iż rząd mianował Ihora Kłymenkę wiceministrem spraw wewnętrznych i jednocześnie powierzył mu obowiązki szefa resortu.
W komunikacie w mediach społecznościowych Szmyhal podkreślił, że ukraińskie MSW jest "jednym z kluczowych ogniw bezpieczeństwa kraju, dlatego wymagane są niezbędne protokoły, aby zachować sterowalność wszystkich procesów".
Kłymenko dotychczas pełnił funkcję szefa Policji Narodowej Ukrainy. Media zwróciły uwagę, że to on podarował Komendantowi Głównemu Polskiej Policji Jarosławowi Szymczykowi tubę po wystrzelonym granatniku, który wywołał wybuch w siedzibie Komendy Głównej w Warszawie.
Czytaj też:
"Ból jest nie do opisania". Zełenski o katastrofie pod KijowemCzytaj też:
Nie żyje szef MSW Ukrainy. Co było przyczyną katastrofy?