Zwolennicy prorosyjskiej partii Sor oraz członkowie "Ruchu dla Ludu" zorganizowali we wtorek w centrum Kiszyniowa masowe protesty w celu destabilizacji sytuacji w kraju.
Zamieszki w stolicy
Organizatorzy manifestacji podburzyli tysiące obywateli Mołdawii do udania się do centrum miasta. Głównym hasłem demonstrantów było żądanie wypłaty przez mołdawski rząd rekompensat kosztów za gaz, ogrzewanie i prąd za okres grudzień 2022 -luty 2023.
Osoby odpowiedzialne za protesty próbowały zarzucić miejscowym organom ścigania celowe próby uniemożliwienia demonstrantom udziału w proteście. Mołdawska policja odrzuciła te zarzuty wskazując, że takie wypowiedzi nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Stróże prawa zauważyli, że zatrzymali tylko ograniczoną liczbę autobusów z demonstrantami z powodu naruszenia przepisów technicznych dotyczących pojazdów.
Z tego powodu autostrada na północ od miasta w pobliżu osady Stawczeny została całkowicie zablokowana. Również w wyniku działań demonstrantów sparaliżowany został ruch transportu publicznego w centrum Kiszyniowa.
Prorosyjscy politycy
Partia Sor to mołdawski ruch polityczny, który powstał w 1998 roku. Do 3 października 2016 r. partia nosiła nazwę Ruchu Obywatelsko-Politycznego „Równość”, ale już 25 września w ramach kolejnego zjazdu partia otrzymała obecną nazwę Sor.
W Mołdawii członkowie partii znani są z prorosyjskich poglądów i poparcia dla pełnej inwazji na terytorium Ukrainy. Wiadomo, że po 24 lutego 2022 roku jej przedstawiciele odwiedzili Moskwę w celu nawiązania stosunków z kierownictwem politycznym Federacji Rosyjskiej.
Obecnie przedstawiciele partii regularnie biorą udział w organizowaniu wieców przeciwko obecnym władzom Mołdawii.
Czytaj też:
Wizz Air zawiesza loty do jednego z państw. Chodzi o kwestie bezpieczeństwaCzytaj też:
Wiceszef NATO: Rosja wypowie temu państwu wojnę hybrydową