Szef Sztabu Generalnego rosyjskich sił zbrojnych gen. Walerij Gierasimow nie pojawił się publicznie ani w telewizji państwowej od czasu przerwanego buntu w sobotę, kiedy przywódca najemników Jewgienij Prigożyn zażądał dymisji Gierasimowa. Od 9 czerwca nie wspomniano o nim również w komunikacie prasowym Ministerstwa Obrony – odnotowuje agencja Reutera.
Według niektórych zachodnich analityków wojskowych 67-letni Gierasimow jest dowódcą rosyjskiej inwazji na Ukrainę i posiadaczem jednej z trzech nuklearnych walizek, dających dostęp do broni atomowej Rosji.
Generał Surowikin aresztowany?
Nieobecny jest również gen. Siergiej Surowikin, dowódca Sił Powietrzno-Kosmicznych, który od października 2022 r. do stycznia br. kierował rosyjskim zgrupowaniem walczącym na Ukrainie. Według ustaleń amerykańskiej prasy Surowikin miał z wyprzedzeniem wiedzieć o buncie planowanym przez Prigożyna.
Rosyjskojęzyczna wersja "The Moscow Times" i jeden z blogerów wojskowych donosili o aresztowaniu Surowikina, podczas gdy kilku innych korespondentów wojskowych, którzy mają wielu zwolenników w Rosji, przekazało, że Surowikin i inni wyżsi rangą oficerowie byli przesłuchiwani przez służby bezpieczeństwa FSB w celu zweryfikowania ich lojalności.
Rybar, wpływowy kanał na Telegramie, prowadzony przez byłego oficera prasowego rosyjskiego Ministerstwa Obrony, przekazał, że w armii rosyjskiej "trwa czystka".
Według niego władze próbują wyeliminować personel wojskowy, który wykazał "brak zdecydowania" w stłumieniu buntu wagnerowców w związku z doniesieniami, że część dowódców nie zrobiła nic, aby powstrzymać najemników Prigożyna w początkowej fazie marszu na Moskwę.
Bunt Grupy Wagnera. "Pretekst do masowych czystek"
"Zbrojne powstanie prywatnej firmy wojskowej Wagner stało się pretekstem do masowych czystek w szeregach rosyjskich sił zbrojnych" – napisał Rybar.
Takie posunięcie, jeśli zostanie potwierdzone, może zmienić sposób, w jaki Rosja prowadzi wojnę na Ukrainie, którą Kreml nazywa "specjalną operacją wojskową", i wywołać zamieszanie w szeregach armii w czasie, gdy Moskwa próbuje udaremnić ukraińską kontrofensywę – podkreśla Reuters.
Czystka może również podnieść pozycję innych wysokich rangą wojskowych i przedstawicieli sił bezpieczeństwa uważanych za lojalnych wobec Władimira Putina.
Czytaj też:
Grupa Wagnera na Białorusi. Nowe informacje