Globalny paraliż. Nowe informacje od Microsoftu

Globalny paraliż. Nowe informacje od Microsoftu

Dodano: 
Firma Microsoft
Firma Microsoft Źródło: PAP/EPA / Toni Albir
Microsoft przekazał, że podstawowa przyczyna globalnej awarii została naprawiona. To nie oznacza jednak, że sytuacja całkowicie wróciła do normy.

Jednocześnie wpływ awarii nadal odbija się na niektórych aplikacjach i usługach Office 365 – podała firma Microsoft.

"Globalną awarię systemu operacyjnego Microsoft spowodował nasz błąd, to nie był cyberatak" – Reuters cytuje szefa specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie CrowdStrike, George Kurtza. Ocenia on, że problemu nie da się rozwiązać zdalnie, a naprawa może potrwać nawet do kilku dni.

Kurt przekazał, że powodem awarii był błąd w aktualizacji programu Falcon firmy CrowdStrike na urządzeniach używających systemu operacyjnego Windows. Na ekranie dotkniętych nią komputerów pojawia się niebieskie tło, w żargonie informatycznym znany jako "niebieski ekran śmierci".

Problem został wykryty w piątek ok. godz. 7.30 czasu polskiego. Wtedy to CrowdStrike wysłał do użytkowników alert z instrukcją, jak samodzielnie naprawić problem.

Jak podkreślił Reuters, skutki awarii są odczuwalne na całym świecie ze względu na to, że tysiące firm przechowują dane w chmurze, a zarówno Microsoft, jak i CrowdStrike są bardzo popularne. "Szkody wywołane w handlu na poziomie światowym są dramatyczne" — ocenił Grossman.

Globalny paraliż

Największa brytyjska spółka kolejowa, do której należą Southern, Thameslink, Gatwick Express i Great Northern, ostrzegła pasażerów, że mogą spodziewać się utrudnień z powodu "rozległych problemów informatycznych". W międzyczasie wszystkie loty kilku największych amerykańskich linii lotniczych, w tym Delta, United i American Airlines, zostały uziemione.

Szybko wykluczony został atak hakerski, m.in. australijskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewniło, że "nie dzieje się nic, co mogłoby na niego wskazywać".

"Australijska firma AGL Energy Ltd. poinformowała w poście na X, że obecnie ma problemy z systemem z powodu awarii CrowdStrike. Nazwa firmy przewijała się w komunikatach kilku innych przedsiębiorstw i instytucji. Problematyczne okazało się najnowsze uaktualnienie oprogramowania, które odmawia współpracy komputerom z systemem Windows. Sprawa jest na tyle poważna, że użytkownicy widzą tylko słynny »niebieski ekran« i niewiele mogą na usterkę poradzić" – informuje TVP.Info.

Czytaj też:
Wielka awaria uderzyła w banki. Beata Szydło ostrzega polityków

Źródło: Reuters / tvp.info
Czytaj także