Zakończyły się kolejne negocjacje na linii Izrael – Hamas. Rozmowy, w których pośredniczą Stany Zjednoczone, Egipt i Katar, odbyły się w Kairze.
USA przedstawiły Izraelowi i Hamasowi propozycję porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy.
Izrael i Hamas odrzucają kompromis
W niedzielę znów nie osiągnięto porozumienia w rozmowach o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Ani Hamas, ani Izrael nie zgodzili się na kilka kompromisów zaproponowanych przez mediatorów – poinformowała agencja prasowa Reutera, powołując się na dwóch egipskich informatorów.
Według "Times of Israel", głównym punktem spornym jest utrzymanie obecności izraelskich sił zbrojnych w tzw. korytarzu Necarim, który przecina Strefę Gazy, oraz w Korytarzu Filadelfijskim wzdłuż granicy z Egiptem, którym Hamas przerzucał broń do enklawy.
W mediach pojawiły się także informacje o planie 72-godzinnego rozejmu w Strefie Gazy oraz porozumieniu w sprawie wymiany zakładników i jeńców. Izraelska delegacja opuściła w niedzielę wieczorem stolicę Egiptu, by zaprezentować premierowi Benjaminowi Netanjahu projekt rozejmu. Z kolei delegacja Hamasu przybyła do Kairu wyłącznie na rozmowy z egipskimi mediatorami, a nie na dyskusję ze stroną izraelską.
Alarm nieopodal Tel Awiwu
W niedzielę wieczorem brygada Al-Kasam, zbrojne ramię Hamasu, przekazało informację o wystrzeleniu rakiety M90 w kierunku Tel Awiwu. Pocisk spadł na otwartą przestrzeń nieopodal miasta Riszon le-Cijjon. Strona izraelska, cytowana przez agencję Ansa, podała, że ranna została jedna osoba. 26-letnia kobieta miała doznać obrażeń w trakcie ucieczki do schronu. W regionie wprowadzono alarm przeciwrakietowy.
Wojna w Strefie Gazy
W listopadzie ubiegłego roku Egipt i Katar wynegocjowały humanitarny rozejm, który trwał tydzień. W tym czasie uwolniono ponad 100 zakładników. 1 grudnia 2023 r. zawieszenie broni zostało naruszone przez radykałów, wznowiono działania wojenne, które trwają do dziś. Według danych strony izraelskiej, w Gazie przebywa 115 zakładników.
Czytaj też:
Lisicki: Zachód potępia Rosję, milczy wobec zbrodni Izraela. Ziemkiewicz: Niebywała obłuda