Paryż: Trybunał Obrachunkowy krytycznie o zarządzaniu francuskim majątkiem w Rzymie

Paryż: Trybunał Obrachunkowy krytycznie o zarządzaniu francuskim majątkiem w Rzymie

Dodano: 
Plac świętego Piotra w Rzymie
Plac świętego Piotra w Rzymie Źródło: Pexels / Jade Ignacio/ Domena publiczna
Nieprzejrzystość w zarządzaniu, niechlujstwo, zaniedbania, brak profesjonalizmu, defraudacje, zamęt zarzuca liczący 107 stron raport paryskiego Trybunału Obrachunkowego analizujący działalność fundacji Pobożnych Placówek Francji w Rzymie i Loreto.

Trybunał Obrachunkowy odpowiada za kontrolę rachunków publicznych i sprawdzanie właściwości wykorzystania środków publicznych. Natomiast wspomniana fundacja jest zarządzaną przez Francję za pośrednictwem jej ambasady przy Stolicy Apostolskiej, a posiadany przez nią majątek jest przedmiotem dwustronnych umów międzynarodowych między Francją a Stolicą Apostolską.

Kompleksy artystyczne objęte analizą i zarządzane przez wielowiekową i pobożną francuską fundację to między innymi kościół San Luigi dei Francesi, kompleks Trinità dei Monti, Sant'Ivo dei Bretoni w Campo Marzio, San Claudio dei Borgognoni przy via del Pozzetto i San Nicola di Lorrain, ze wszystkim, co zachowało się w środku, począwszy od słynnych dzieł Caravaggia, które obecnie są praktycznie niewidoczne w San Luigi z powodu trwających prac, a także kaplic bocznych zasłoniętych plandekami i rusztowaniami. W związku z jubileuszem postanowiono przerobić instalację elektryczną, która była bardzo stara i potencjalnie niebezpieczna.

Ale w raporcie Francja rości sobie również prawo własności do Schodów Hiszpańskich, zabytku, który wymaga lepszego zdefiniowania z regulacyjnego punktu widzenia. „Schody”, jak czytamy w raporcie, „zostały zbudowane z funduszy francuskich na początku XVIII wieku, a następnie utrzymywane przez dziesięciolecia przez Pieux Établissements, ale także, kilkakrotnie w ostatnich latach, przez gminę Rzym lub poprzez sponsorów. Potwierdzenie statusu prawnego Schodów Hiszpańskich byłoby konieczne w celu wyjaśnienia obowiązków w zakresie konserwacji i renowacji”.

Sędziowie, którzy przeanalizowali wszystkie prace Pieux Établissements Francji w Rzymie, uważają, że do dziś to znaczące dziedzictwo wymknęło się spod jakiejkolwiek kontroli, pomimo doniesień, które docierały do Paryża w przeszłości.

Wieloletni spór

Na przestrzeni wieków majątek fundacji został wzbogacone przez zapisy i darowizny, z których niektóre sięgają średniowiecza, w tym kilkanaście pałaców w centrum miasta i 180 wynajmowanych nieruchomości, z których dochód pozwala na kosztowne utrzymanie kościołów. Kontrolę nad wszystkim sprawuje francuska ambasada przy Stolicy Apostolskiej, za pośrednictwem administratora (duchownego) i skarbnika (świeckiego). Według sędziów, właśnie to zarządzanie nie działa, ponieważ ambasadorzy przebywają w Rzymie tylko przez cztery lata, podczas gdy skarbnicy są na stałe.

Na 107 stronach raportu znajdują się również doniesienia o dawnych sporach z personelem i wyraźnych trudnościach sędziów w znalezieniu informacji z powodu „upartego milczenia” ze strony starych administratorów, którzy od tego czasu zostali zmienieni. Następnie Trybunał potępia nagromadzone defraudacje, brak profesjonalizmu, niepokojące problemy z bezpieczeństwem i procedury przetargowe, które są nieprzejrzyste do tego stopnia, że spowodowały (w przeszłości) zawyżone rachunki. Następnie pojawia się fragment dotyczący istnienia funduszy, które zostały zdeponowane w Instytucie Dzieł Religijnych. Kiedy konto zostało zamknięte w 2018 r., pozostało na nim 2,3 mln euro.

Paryski Trybunał sugeruje jak najszybsze przekształcenie Pieux Établissements w instytucję publiczną poprzez całkowitą zmianę zasad kompleksu przy Trinità dei Monti, zajmowanego obecnie przez Wspólnotę Emmanuel, na mocy starej umowy między Karolem X a Leonem XII z 1828 roku. Na tym terenie znajdują się również dwie szkoły publiczne.

W nocie Pieux Établissements wskazały, że relacje, które zostały nawiązane z sędziami zostały rozwinięte w duchu współpracy. „Stare niedociągnięcia opisane w raporcie zostały usunięte. Ponadto przetargi odbywają się zgodnie z zasadami, czynsze są określane na warunkach rynkowych, a pełna inwentaryzacja jest przeprowadzana za pomocą oprogramowania”.

We Włoszech szczególną burzę wywołały aspiracje Francji do własności Schód Hiszpańskich. W 1660 roku, dzięki zapisowi Francuza Stephane’a Gueffiera, pierwsze plany zostały sporządzone przez wielu architektów, w tym jeden przypisywany pracowni Gian Lorenzo Berniniego. To właśnie wtedy rozgorzał długotrwały spór między Państwem Kościelnym a koroną francuską o własność tego obszaru, który nigdy nie został całkowicie rozstrzygnięty.

Wśród najgorętszych reakcji znalazła się ironiczna wypowiedź wiceprzewodniczącego Parlamentu, Fabio Rampellego: „Francuski Trybunał Obrachunkowy przeprowadził rekonesans nieruchomości należących do państwa francuskiego w Rzymie. Na liście znalazła się również Trinità dei Monti, a Trybunał twierdzi, że Francja jest właścicielem. To wywołuje śmiech. Cóż, wyślemy ekspertów do Luwru, aby przeprowadzili aktualny rekonesans majątku skradzionego Włochom na przestrzeni dziejów”.

Czytaj też:
Łowicz. Bp Wojciech Osial został nowym biskupem łowickim
Czytaj też:
Obajtek: Nie wstydzę się, że jestem katolikiem i wierzę

Źródło: KAI
Czytaj także