Informację w tej sprawie jako pierwsza przekazała irańska agencja IRNA, cytowana przez AFP.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie zaostrzyła się po tym, jak w piątek Izrael zaatakował w Iranie cele związane z programem nuklearnym Teheranu, a także bazy wojskowe. W odwecie Iran wystrzelił w kierunku Izraela pociski balistyczne oraz drony.
Amerykańskie media podają, że prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie Ameryki do wojny i przeprowadzenie ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady wzbogacania uranu w Fordo.
Według Trumpa Izrael nie zamierza zmniejszyć intensywności ataków na Iran i "wszyscy to zobaczą w ciągu najbliższych dwóch dni". Jednocześnie stwierdził, że chce "prawdziwego zakończenia" konfliktu między krajami, a nie tylko rozejmu.
Kulisy spotkania z przedstawicielem Iranu
Przyjazd ministra spraw zagranicznych Iranu do Genewy będzie potwierdzeniem informacji podawanej przez agencję Reutera, która przekazała w środę, że Johann Wadephul, Jean-Noel Barrot i David Lammy, czyli szefowie dyplomacji Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii spotkają się w piątek najpierw z szefową dyplomacji Unii Europejskiej Kają Kallas w konsulacie Rrepubliki Federalnej Niemiec w Genewie, a następnie wspólnie zasiądą do rozmów z Abbasem Aragczim.
Jak podają agencje informacyjne, spotkanie ma się odbyć na prośbę państw europejskich.
Celem spotkania mają być nakłonienie Teheranu do wykorzystania swojego programu nuklearnego wyłącznie do celów pokojowych. Źródła wskazują w tej sprawie na koordynacyjną rolę Stanów Zjednoczonych.
Apel szefa tureckiej dyplomacji do państw muzułmańskich
Jak podał serwis Times of Israel, "po spotkaniu w Genewie Aragczi uda się do Stambułu, gdzie weźmie udział w sobotę w otwarciu szczytu Organizacji Współpracy Islamskiej". Portal powołał się na źródło w tureckim resorcie spraw zagranicznych. Organizacja Współpracy Islamskiej skupia 57 państw i stanowi forum polityczne oraz dyplomatyczne dla państw muzułmańskich.
Podczas szczytu minister spraw zagranicznych Turcji Hakan Fidan ma wezwać kraje muzułmańskie do zjednoczenia się wobec "destabilizujących działań" na Bliskim Wschodzie. W planie wydarzenia przewidziano również wystąpienie tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Czytaj też:
Tak Merz powiedział o Izraelu. Oburzenie w NiemczechCzytaj też:
"Jest przerażająco". Grupa Polaków wróciła z Iranu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.