Szczyt w Budapeszcie pod znakiem zapytania. Reaguje szef MSZ Węgier

Szczyt w Budapeszcie pod znakiem zapytania. Reaguje szef MSZ Węgier

Dodano: 
Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier
Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier Źródło: Wikimedia Commons
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto uważa, że "prowojenni politycy i ich media" robią wszystko, by uniemożliwić organizację szczytu Trump-Putin w Budapeszcie.

"Od momentu ogłoszenia szczytu pokojowego w Budapeszcie było oczywiste, że wielu zrobi wszystko, co w ich mocy, aby do niego nie dopuścić. Prowojenne elity polityczne i ich media zawsze zachowują się w ten sposób przed wydarzeniami, które mogą okazać się decydujące dla wojny i pokoju" – napisał Szijjarto w serwisie X.

Ocenił, że "to samo dzieje się przed niemal każdym posiedzeniem Rady Europejskiej, przed decyzjami w sprawie sankcji czy Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju". "Dopóki szczyt się nie odbędzie, spodziewajcie się fali przecieków, fake newsów i oświadczeń, że do niego nie dojdzie" – stwierdził.

twitter

Czy Trump i Putin spotkają się w Budapeszcie? Nagły zwrot w sprawie szczytu

W ubiegłym tygodniu prezydent USA Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, po której zapowiedział, że wkrótce spotkają się w Budapeszcie. Nie podał jednak daty. We wtorek przedstawiciel Białego Domu poinformował media, że "nie ma planów w najbliższej przyszłości" zorganizowania takiego szczytu.

Przed rozmowami USA-Rosja na Węgrzech miało dojść do spotkania na szczeblu szefów dyplomacji, czyli amerykańskiego sekretarza stanu Marco Rubio z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem, ale po ich rozmowie telefonicznej w poniedziałek przygotowania do spotkania odwołano. Według urzędnika administracji Trumpa, wypowiedzi Ławrowa wskazują na to, że Rosja nie jest gotowa do zawarcia porozumienia.

Wojna na Ukrainie. Rosja chce całego Donbasu

Putin w zamian za zawieszenie broni żąda od Ukrainy całego Donbasu, w tym terytoriów, których nie kontroluje rosyjska armia. Trump natomiast proponuje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach frontu, co Kreml odrzuca.

Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego 2022 r. i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej. Moskwa twierdzi, że nie toczy z Ukrainą wojny, lecz prowadzi "specjalną operację wojskową".

Czytaj też:
Trump o spotkaniu z Putinem. Prezydent USA nie chce "zmarnowanego czasu"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters
Czytaj także