Z Ryszardem Czarneckim, europosłem PiS rozmawia Maciej Pieczyński.
Maciej Pieczyński: Parlament Europejski opozycja szturmowała jednym szerokim frontem, od SLD przez PO aż do PSL. Skończyło się nieciekawie. W wyborach do Sejmu startuje podzielona, w kilku blokach. W takiej formie będzie łatwiejszym przeciwnikiem?
Ryszard Czarnecki: Odpowiem, trawestując piękny wiersz ks. Jana Twardowskiego: "Spieszmy się kochać koalicje, tak szybko odchodzą".
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.