PIOTR WŁOCZYK: Ilu egzorcystów jest w USA?
VINCENT LAMPERT: Pięćdziesięciu.
To trochę dziwne, zważywszy na to, że w Stanach Zjednoczonych żyje prawie 70 mln katolików. W Polsce na dwa razy mniej ludzi przypada ponad 120 egzorcystów. U nas jest ich za dużo czy u was za mało?
Myślę, że to my cierpimy na niedostatek egzorcystów, choć już Jan Paweł II zachęcał biskupów na całym świecie, aby każdy z nich wyznaczył w swojej diecezji przynajmniej jednego egzorcystę.
(...)
Dlaczego akurat ksiądz został wybrany do tej posługi?
Arcybiskup wytłumaczył to tym, że potrzebował kogoś, kto rozumie naturę zła, ale równocześnie nie jest naiwny – nie można przecież wierzyć we wszystko, co mówią ludzie. Egzorcysta musi być urodzonym sceptykiem. Najpierw trzeba bowiem wyeliminować wszelkie naturalne przyczyny – stąd konieczność przeprowadzenia badań medycznych i psychiatrycznych.
Jak ludzie generalnie reagują na to, co ksiądz mówi o diable?
Nawet jeżeli przemawiam przed katolikami, to często mam wrażenie, że patrzą na mnie jak na wariata. Szczególnie my, Amerykanie, żyjemy w kulturze, w której wpływ szatana powszechnie tłumaczony jest problemami psychicznymi. Zło wywołuje śmiech. Diabeł kojarzy się ze średniowiecznym zabobonem, w który nie może wierzyć „nowoczesny” człowiek. Egzorcystów w szczególności uważa się za ludzi, którzy nie nadążają za nowoczesnym światem. Dlatego opętanych uparcie leczy się psychiatrycznie, co nie ma prawa im pomóc. (...)
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
