Stanowski do Lisa: Pan miał niepowtarzalny rozmach we włażeniu w dupę

Stanowski do Lisa: Pan miał niepowtarzalny rozmach we włażeniu w dupę

Dodano: 
Krzysztof Stanowski i Tomasz Lis
Krzysztof Stanowski i Tomasz Lis 
Krzysztof Stanowski odpowiedział na zaczepki Tomasza Lisa. Szef Kanału Zero nie przebierał w słowach.

W piątkowej debacie zorganizowanej w hali sportowej w Końskich (woj. świętokrzyskie) wzięli udział kandydaci na prezydenta: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Magdalena Biejat, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski i Maciej Maciak.

Organizacja debaty była bardzo chaotyczna, dość powiedzieć, że wszyscy kandydaci – poza Trzaskowskim i Nawrockim – zostali zaproszeni w ostatniej chwili. Wielu z nich nie dotarło nawet na miejsce. Sławomir Mentzen czy Adrian Zandberg wskazywali, że mają na ten czas już zaplanowane spotkania z wyborcami, a zaproszenie otrzymali na dwie godziny przed wydarzeniem.

Lis: Stanowski powinien zapisać się do PiS

Debata była szeroko komentowana nie tylko przez publicystów i dziennikarzy, ale również internautów. Głos zabrał również Tomasz Lis, który stwierdził, że co prawda nie był to najlepszy występ Trzaskowskiego, jednak to kandydat KO jest niekwestionowanym zwycięzcą.

Jednocześnie były dziennikarz krytycznie odniósł się do występu szefa Kanału Zero. "Senyszyn o niebo zabawniejsza, bardziej autentyczna i błyskotliwsza niż Stanowski. Nawet cyrk trzeba umieć robić. Szczególnie cyrk" – stwierdził w jednym z wpisów. "Stanowski mógłby ciut mniej ostentacyjnie grać na Nawrockiego. Niby bez zdziwień, a jednak" – dodał w kolejnym.

Następnie Lis ocenił, że pod koniec debaty "Stanowski powinien oficjalnie zapisać się do PiS-u, a Holownia i Biejat wypisać się z koalicji". Do tego ostatniego wpisu odniósł się sam zainteresowany.

"Według Pana zadawanie pytań przedstawicielowi partii rządzącej jest dyskwalifikujące. Oczywiście mogłem – jak Pan – przynieść tort i odśpiewać "100 lat", ale zabrakło mi budżetu. Pan miał niepowtarzalny rozmach we włażeniu w dupę" – stwierdził Stanowski. Szef Kanału Zero nawiązał w ten sposób do wydarzeń z przeszłości, gdy Lis jako dziennikarz TVP był niezwykle blisko ówczesnego premiera – Donalda Tuska.

twitter

Lis atakuje Hołownię i Biejat

To jednak nie koniec poczynań Lisa na portalu X. Były szef "Newsweeka" zamieścił całą serię wpisów na temat debaty. Szczególnie ostro zaatakował koalicjantów KO, którzy jego zdaniem niedostatecznie wspierali Rafała Trzaskowskiego.

"Nagrody od wyborców za skrajną nielojalność wobec koalicjanta nie będzie. Przeciwnie. Holownia i Biejat słono za nią zapłacą" – ocenia.

"Stanowisko, limuzyna i kasa od koalicji i Tuska są cacy. Ale Tusk jest zły. Towarzyszko Biejat, może czas skończyć ten pokaz hipokryzji i zdać zabawki, a w następnych wyborach startować o własnych siłach?" – pytał w kolejnym wpisie.

Następnie natomiast ocenił, że "gdyby Holownia miał odrobinę honoru", to w poniedziałek zrzekłby się funkcji marszałka. "Ale nie, duopol jest zły, KO jest zła, ale funkcja marszałka, gabinet, limuzyna i ochrona są ok" – dodał.

Czytaj też:
Pojawiły się wątpliwości ws. debaty. Sztab Trzaskowskiego złamał prawo?
Czytaj też:
Co o debacie myśli Donald Tusk? Jest komentarz premiera


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X
Czytaj także