NIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Moda na pieczenie chleba rozwijała się pełzająco gdzieś od połowy pierwszej dekady XXI w., ale jej apogeum nastąpiło mniej więcej rok temu, kiedy zaczęła się pandemia.
Półki z mąką wymieciono w ciągu kilku dni, z rąk do rąk przekazywano sobie zakwas razem z instrukcjami i dobrymi radami. Na Facebooku chwalono się wypiekami. Tak było nie tylko u nas. Chleb pieczono w Ameryce, w Niemczech i we Francji. Temat pojawił się nawet w serialu, najważniejszym komunikacie współczesności.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.