Obecna władza zraziła do siebie rzesze społeczne i liczne środowiska. To do nich winien się zwrócić PiS, jeśli chce budować szeroki obóz reformy i trwale przekształcić Polskę. Niestety, aż do dziś nie widać takich prób na większą skalę.
(...) PiS obecnie jest spajany władzą Jarosława Kaczyńskiego. (...) Autorytet i wyrazistość szefa to atuty. Redukcja partii do jego drużyny to jednak w warunkach demokratycznych recepta na porażkę. Znaczenie lidera nie powinno wykluczać funkcjonowania w ugrupowaniu innych rozpoznawalnych przez obywateli osobowości, które w odczuciu publicznym są w stanie wziąć odpowiedzialność za losy kraju. Nie twierdzę, że postaci takich nie ma w PiS, kłopot w tym, że samodzielnie nie istnieją one w świadomości opinii publicznej. (...)